Jak dbać o siebie, kiedy brakuje Ci czasu? Skuteczne porady dla dojrzałych kobiet!

W dzisiejszych czasach pośpiech towarzyszy nam dosłownie w każdej dziedzinie życia. Zdarza się, że wygospodarowanie kilku godzin na fryzjera lub kosmetyczkę raz w miesiącu graniczy z cudem. Nie mówiąc już o znalezieniu czasu na pielęgnacyjne rytuały czy wieloetapowe oczyszczanie twarzy. Czy młody i piękny wygląd zawsze muszą przegrywać z pragmatyzmem i licznymi obowiązkami? Czy jest alternatywa dla skomplikowanych i zajmujących sporo czasu metod pielęgnacji? Jak będąc wiecznie zajętą poprawnie zadbać o skórę?

Skóra dojrzała - dlaczego potrzebuje więcej uwagi?

Jeszcze do 40-45. roku życia nasza cera całkiem dużo nam wybacza. Drobne zaniedbania pielęgnacyjne odbiją się na niej, jednak skutki takich działań nie są jeszcze tak druzgocące. Stosunkowo łatwo zamaskować powstałe problemy makijażem czy zregenerować skórę w krótkim czasie, używając dobrych kosmetyków odżywiających czy maseczek. Niestety, zmiany hormonalne łączące się z przekwitaniem drastycznie obniżają poziom elastyny i kolagenu w naszej skórze oraz wpływają na syntezę kwasu hialuronowego. Skutkuje to nie tylko pogłębianiem się zmarszczek, utratą elastyczności i rozmywaniem się owalu twarzy, ale również problemami z utrzymaniem wilgoci i przesuszaniem, a tym samymi ubożeniem warstwy lipidowej skóry, która pełni funkcje ochronne.

Skóra po pięćdziesiątce nie tylko szybciej się starzeje, ale dużo silniej ulega wpływowi czynników zewnętrznych. Coraz łatwiej o cienie pod oczami po niedomyciu makijażu, odgniecenia i zaczerwienienia na policzkach od pościeli, przesuszenia, podrażnienia od słońca lub zanieczyszczeń powietrza. Przez niedobory kolagenu i elastyny naskórek wolniej się też regeneruje, a zaleczenie problemów skórnych staje się trudniejsze.

Jak powinna wyglądać pielęgnacja skóry dojrzałej?

Pielęgnacja skóry po czterdziestce i pięćdziesiątce powinna składać się z:

· oczyszczania - by skóra właściwie się regenerowała i czerpała ze składników odżywczych w kremach, musi być uprzednio odpowiednio oczyszczona za pomocą płynu micelarnego i toniku. Pierwszy z nich zmywa zanieczyszczenia, a drugi przywraca naturalne pH naskórka;

· ochrony - zanieczyszczenia powietrza, makijaż, działanie promieni słonecznych, kontakt z dymem papierosowym, a nawet nieodpowiednia dieta mogą powodować utlenianie się komórek naskórka. Ten proces wywołuje ich przyspieszone obumieranie i skutkuje szybszym starzeniem. By chronić cerę przed tym destruktywnym działaniem, konieczne jest stosowanie kosmetyków z przeciwutleniaczami (są nimi choćby witamina C oraz wiele wyciągów roślinnych, np. ekstrakt z czarnej orchidei);

· odżywiania i nawilżania - skóra po 50. roku życia wymaga bogatszych formulacji zawierających więcej substancji odżywczych i trwale nawadniających;

· odbudowy - konieczne jest także wsparcie procesów regeneracyjnych, np. poprzez aktywację metabolizmu komórkowego. Ważne są także składniki zagęszczające skórę (poprawiające wytrzymałość i odporność) oraz liftingujące (zwiększające elastyczność, napinające owal twarzy i wypełniające zmarszczki).

Pogodzenie wszystkich tych potrzeb z brakiem czasu na co dzień może być jednak dość trudne. Nie każda z nas ma przecież nadmiar wolnego czasu i może przeprowadzać skomplikowane rytuały pielęgnacyjne. Czy jest jakaś szybsza alternatywa?

Jak dobrze zadbać o skórę dojrzałą, gdy brakuje czasu?

Codzienne oczyszczanie skóry rano i wieczorem jest krokiem pielęgnacyjnym, którego nie możemy pominąć. Następnie powinnyśmy użyć produktu nawilżającego, np. serum, później kremu ochronnego z przeciwutleniaczami na dzień do skóry dojrzałej. Dopiero po tym wszystkim powinnyśmy nakładać bazę pod makijaż i sam make-up.

Wysoce kłopotliwe jest jednak czekanie pomiędzy wchłonięciem się kolejnych produktów. A gdyby tak połączyć nawilżanie, odżywianie, ochronę przeciw utlenianiu komórek i przygotowywanie skóry pod makijaż, tak by stały się jednym krokiem? Czy na rynku znajdziemy krem na dzień, który będzie na tyle dobrze skomponowany, by łączyć w sobie wszystkie te funkcje? Odpowiedź brzmi: tak.

Przykładem takich produktów mogą być kremy z serii Soraya Black Orchid & Diamonds (występujące w wersji dla cery 40+, 50+, 60+, 70+). Są one nie tylko produktami na dzień, ale i na noc, co jeszcze bardziej zmniejsza ilość słoiczków na naszej półce z kosmetykami.

Ekstrakt z orchidei to bogactwo przeciwutleniaczy, które pomagają chronić skórę przed szkodliwym działaniem słońca, zanieczyszczeń z powietrza (w tym smogu i spalin samochodowych), całodziennego noszenia makijażu czy dymu papierosowego. Jednocześnie wspiera wygładzanie i ujędrnianie dzięki bogatej formulacji, która w zależności od wieku przeznaczenia kremu z serii zawiera:

· aktywator młodości skóry (w kremie 40+), który stymuluje produkcję kolagenu, kwasu hialuronowego i ceramidów, dzięki czemu spowalnia się powstawanie zmarszczek i poprawia elastyczność cery. Wyglądamy bardziej promiennie i świeżo;

· aktywator jędrności skóry (w kremie 50+), który wzmacnia oraz poprawia napięcie i ujędrnienie poprzez produkcję 4 typów kolagenu i kwasu hialuronowego. Cera jest miękka, wygląda zdrowiej i staje się bardziej elastyczna;

· aktywator gęstości skóry (w kremie 60+), a dokładnie naturalny silanol, który aktywuje metabolizm komórkowy we wszystkich trzech warstwach skóry. Dzięki temu odbudowuje ją i zagęszcza jej struktury podporowe, a także przyspiesza regenerację tkanek;

· aktywator odbudowy skóry (w kremie 70+), będący koncentratem z alg, który aktywuje spowolnioną syntezę kolagenu, elastyny i kwasu hialuronowego, dzięki czemu redukuje głębokie bruzdy i widoczne poprawia kondycję skóry, by wyglądała bardziej świeżo i promiennie.

Produkty z serii Soraya Black Orchid & Diamonds wzbogacają też skórę w cenne minerały i zwiększają jej nawilżenie, co przywraca jej blask. Udaje się to uzyskać dzięki poprawie syntezy kwasu hialuronowego, który ma właściwości higroskopijne, czyli wiążące wodę. Im więcej produkuje go nasza cera, tym lepiej zatrzymuje wilgoć w głębokich warstwach naskórka.

Kremy Soraya mogą też zastępować swoistą bazę pod makijaż, a ponadto być odrobiną luksusu podczas codziennej pielęgnacji. Produkty wzbogacone o luksusowy pył diamentowy oraz przepiękny zapach z czarnej orchidei, ylan yang, białego piżma i drzewa sandałowego, pozwolą poczuć się lepiej we własnej skórze wszystkim tym paniom, które zazwyczaj nie mają czasu na urządzenie sobie domowego spa czy wybranie się do gabinetu odnowy biologicznej.

Dodatkowo pielęgnację można wzbogacić o krem pod oczy, który można stosować także na powieki z serii Soraya Black Orchid & Diamonds oraz krem-maskę z olejem abisyńskim o działaniu silnie regenerującym, przywracającym miękkość i odbudowującym. Może ona pomóc przywrócić skórę do dobrego stanu po okresie zaniedbania, jak również stanowić wspaniały "zabieg bankietowy" przed ważnym wyjściem - randką, weselem, imprezą sylwestrową.

Styl życia ma znaczenie - zmiana nawyków, a piękna i młoda cera

Pielęgnację kosmetykami możemy wspomóc poprzez zmianę stylu życia. Usunięcie z codziennej rutyny nieodpowiednich nawyków przysłuży się naszej skórze i spowolni procesy starzenia. Warto unikać:

· nadmiernej ekspozycji na promienie słoneczne i opalania się - promienie UV wnikają w głębokie warstwy skóry, powodują utlenianie komórek i przyspieszają ich obumieranie, co skutkuje wolniejszą regeneracją i szybszym powstawaniem zmarszczek;

· niedosypiania - kiedy śpimy, skóra intensywnie się regeneruje, naprawiają się uszkodzenia powstałe w ciągu dnia wskutek działania czynników zewnętrznych i rozluźniają się mięśnie twarzy. To idealny czas, by zastosować mocno odżywiające kremy pielęgnacyjne lub maski. W czasie snu lepiej przenikają do skóry i mają czas na jej aktywne stymulowanie;

· picia za małych ilości wody - nawodnienie od wewnątrz jest równie ważne, co nawodnienie od zewnątrz. Wspomaga też działanie składników higroskopijnych w kremach (np. kwasu hialuronowego), które wiążą wodę w głębokich warstwach skóry i na długo ją tam utrzymują, nadając cerze zdrowego, młodzieńczego blasku;

· niezdrowego odżywiania się - witaminy, flawonoidy oraz beta-karoten zapobiegają starzeniu się skóry i spowalniają powstawanie zmarszczek. Należy za to unikać cukrów prostych, które uszkadzają włókna kolagenu i elastyny, co powoduje słabnięcie zbudowanego z nich "rusztowania" skóry i w rezultacie utratę jędrności oraz rozmywanie się owalu twarzy. Do diety warto włączyć za to przeciwutleniacze (np. duże ilości witaminy C). Podobnie jak te w kremach chronią one skórę przed przedwczesnym starzeniem.

Zmiana złych przyzwyczajeń nie jest prosta. Jednak warto włożyć w nią trochę wysiłku. Wraz z poprawną pielęgnacją realnie wpłynie na lepszą kondycję skóry i wzmocni działanie kosmetyków.