Przerażają Cię szkolne wydatki? 3 sprawdzone sposoby jak nie przeciążyć domowego budżetu

Według badań CBOS, ponad połowa Polaków przeznaczy na wyprawki dla swoich dzieci między 800 a 1000 zł. Największy koszt to podręczniki - 370 zł na każde dziecko. Kolejne na liście wydatków są ubrania (269 zł) i przybory szkolne (235 zł). Koszty edukacji mogą znacznie zwiększyć zajęcia pozalekcyjne. Na dodatkowe lekcje decyduje się co piąty rodzic. Najczęściej wybierane są języki obce. Pieniądze na udział w zajęciach sportowych znajduje 16% rodziców, a w artystycznych już tylko 10%.

Jak zaradzić  dużym jednorazowym wydatkom? Podpowiadamy trzy rozwiązania od naszych czytelników:

Kup teraz, zapłać za miesiąc

- Mój syn w tym roku rozpoczyna naukę. Spodziewałem się większych wydatków, ale nie wszystko dało się przewidzieć - mówi Rafał, tata siedmioletniego Maksa. - Uznaliśmy, że oszczędzanie na takich rzeczach jak biurko czy krzesło to zły pomysł. Część wydatków sfinansowałem pożyczką w Vivusie. Dzięki temu rozłożyłem wydatki na dwa miesiące. To znacznie poprawiło nasz domowy budżet.

Pożyczki online zdobywają w Polsce coraz większe uznanie . Przełomem na rynku pożyczkowym było wprowadzenie w pełni automatycznego procesu pożyczkowego dzięki czemu gotówka trafia na konto klienta w ciągu 15 minut.  Kolejnym atutem firm pożyczkowych jest brak formalności - wymagane są tylko podstawowe dane klienta i przelew weryfikacyjny wysokości jednego grosza.  Liderem rynku jest vivus.pl, który ostatnio bardzo intensywnie promuje w telewizji pierwszą pożyczkę za darmo.

Jarosław Ryba, prezes Związku Firm Pożyczkowych przekonuje, że pożyczki online to rozwiązanie, które najlepiej sprawdza się właśnie w przypadku jednorazowych, większych wydatków. - Pożyczka online pozwala zachować płynność w domowym budżecie bez nadmiernych wyrzeczeń albo komplikacji - mówi Ryba. - Jeżeli do wyboru mamy zerwanie długoterminowej lokaty albo pożyczanie od rodziny to szybka pożyczka jest najmniej problematycznym rozwiązaniem - dodaje.

W sieci taniej

Szkoła proponuje Ci zakup całego pakietu podręczników? Sprawdź koniecznie ich ceny. W sklepach internetowych można znaleźć te same pozycje z rabatem dochodzącym do 30%.  - Podręczniki i przybory szkolne kupiłam ze zniżkami w "moich" sklepach internetowych - pisze na forum Alicja, której dwóch synów chodzi do szkoły podstawowej. - Na jednym komplecie podręczników zaoszczędziłam około 200 zł. - Jeżeli jakieś książki potrzebne będą dopiero w drugim semestrze warto wstrzymać się z zakupem. Już w połowie września zaczną się wyprzedaże - dodaje.

A może razem?

Spory wydatek stanowią zajęcia pozalekcyjne naszych pociech. - Język obcy, gra na gitarze, balet, a może lekcje pływania? Najlepiej wszystko, tylko kto za to zapłaci? Jeżeli zdecydujemy się na dodatkowe zajęcia poza szkołą warto negocjować cenę zbierając większą grupę chętnych. - Znalazłem szkołę językową blisko podstawówki syna - opowiada Tomasz z Poznania.

- Poprosiłem o rozmowę z właścicielem i zapytałem na jaki rabat mogę liczyć jeżeli przyprowadzę grupę sześciu osób. Odpowiedź mocno mnie zaskoczyła, bo już na starcie dostałem propozycję niższą o 20%! Wysłałem maila do rodziców z klasy mojej córki i w ciągu dwóch dni skompletowaliśmy grupę.

Pozyskanie nowego klienta dla szkoły językowej to spory wydatek. Zgłaszając się większą grupą i deklarując, że jesteśmy zainteresowani nauką przez cały rok możemy wynegocjować dużo lepsze warunki płatności.

Liderem rynku jest vivus.pl, który ostatnio bardzo intensywnie promuje w telewizji pierwszą pożyczkę za darmo.