Mama karmiąca u dentysty
Podawanie znieczulenia podczas leczenia zębów jest już normą, ale czy jest ono bezpieczne dla dziecka karmionego piersią przez mamę, która je przyjęła?
Zapytaliśmy o to naszego eksperta. Dr Mariola Małecka: Dobry stan jamy ustnej to istotny czynnik wpływający na ogólne zdrowie, dlatego zawsze trzeba dbać o zęby.
Warto jeszcze przed planowaną ciążą odwiedzić stomatologa i dokonać przeglądu uzębienia oraz leczenia ubytków, by uniknąć późniejszych problemów.
Jeśli jednak pojawi się konieczność pójścia do dentysty w okresie laktacji, nie należy obawiać się tego i nie zwlekać.
Na szczęście podczas karmienia naturalnego (a nawet już w drugim i trzecim trymestrze ciąży) stosowanie znieczulenia miejscowego podczas leczenia i wyrywania zębów jest bezpieczne dla malca.
Oczywiście należy poinformować stomatologa o tym, że kobieta karmi piersią.
Lek bowiem dociera do krwi, a tym samym do pokarmu, dlatego lekarz musi zastosować jak najmniejszą jego dawkę.
Ponieważ podany środek będzie jeszcze przez jakiś czas krążył w organizmie mamy, po leczeniu trzeba wstrzymać się z karmieniem (zapytaj dentystę, jak długo).
Warto to przewidzieć i przed planowaną wizytą odciągnąć tyle pokarmu, by starczyło go smykowi na kilka godzin.