W maju zadbaj o borówkę amerykańską. Latem zbierzesz duże i smaczne owoce
Maj to czas intensywnego wzrostu pędów i rozwijania się pąków kwiatowych borówki amerykańskiej. Odpowiednia pielęgnacja w tym okresie bezpośrednio wpływa na obfitość przyszłych plonów. Chcesz zebrać kilogramy dużych i smacznych owoców? W uprawie borówki amerykańskiej uwzględnij prosty nawóz, który dostarczy krzewom niezbędne składniki pokarmowe.
Spis treści:
Nie ignoruj wymagań borówki amerykańskiej
Nic nie może równać się ze smakiem sezonowych owoców z własnego ogródka, sadu lub działki. Uprawa borówki amerykańskiej ma coraz więcej zwolenników, choć jest dość wymagająca. W pierwszej kolejności należy wnikliwie przeanalizować potrzeby krzewu, by mógł rozwijać się bez zakłóceń, a w rezultacie obficie owocować latem.
Borówka amerykańska lubi słońce, więc weź to pod uwagę przy wyborze stanowiska. Rośliny w cieniu słabiej kwitną, plony nie są zadowalające. Owoców jest mniej, a ich rozmiar nie powala. Gleba dla borówki amerykańskiej powinna być lekka, przepuszczalna, o kwaśnym odczynie (pH 4,5-5,5).
Dobrym pomysłem jest ściółkowanie krzewu warstwą kory, igliwia lub trocin, aby ograniczyć parowanie wody i rozwój chwastów. Ogrodnicy muszą przygotować się także na regularne podlewanie (najlepiej deszczówką), ponieważ ziemia wokół borówki powinna być stale lekko wilgotna. Podczas upałów konieczne jest codzienne dostarczanie wody.
Nawożenie borówki amerykańskiej. Bez tego ani rusz
Wyzwania w uprawie wynikają ze specyfiki krzewu. System korzeniowy borówek amerykańskich jest płytki, dlatego stają się wrażliwe zarówno na susze, jak i niskie temperatury. Taka budowa utrudnia jednocześnie pobieranie składników odżywczych (w tym azotu, potasu, fosforu i magnezu) z głębszych warstw podłoża. Dlatego tak ważne jest nawożenie borówki, a maj to odpowiedni czas, by przetestować naturalne metody.
Owoce borówki będą duże i smaczne. Wykorzystaj odpadki z kuchni
Brak nawożenia będzie skutkować zahamowanym wzrostem i trudnościami w zawiązywaniu pąków kwiatowych. Niedokarmione krzewy nie będą w stanie obficie owocować. Warto sięgnąć po naturalne nawozy, których stosowanie jest bezpieczne dla środowiska, a jednocześnie przynosi bardzo dobre efekty.
Przykładem jest nawóz do borówki z czerstwego chleba. Najlepiej sprawdzi się ciemne pieczywo, choć wykorzystać można dowolne resztki z jadalni i kuchni. To sprytny sposób na zużycie produktów nie pierwszej świeżości, które najpewniej wylądowałyby w koszu.
- Zbierz ok. 1-1,5 kg pokruszonego na nieduże kawałki chleba.
- Włóż do wiaderka (najlepiej o pojemności 10 l) i zalej wodą.
- Odstaw w ciepłe miejsce na 8-10 dni. Raz dziennie zamieszaj zawartość.
Sfermentowany nawóz jest bogaty nie tylko w cenne pierwiastki, witaminy z grupy B, ale też białko. W ten sposób powstaje odżywczy koktajl, po którym borówki obsypują się owocami. W maju podlej podstawę krzewu, używając 2 l na jedną roślinę.
Igliwie to przysmak dla borówek
Stosowanie igliwia sosnowego z dodatkiem kory doskonale uzupełnia zabiegi pielęgnacyjne. Bardzo dobrze zakwasza glebę, pomaga utrzymywać optymalną wilgotność podłoża oraz poprawia jego strukturę.
Wystarczy, że suche igły sosnowe wymieszasz z niewielką ilością rozdrobnionej kory sosnowej. Rozłóż warstwę ściółki u podstawy krzewów - powinna mieć 5-7 cm grubości. Niezbędne składniki odżywcze będą stopniowo uwalniane do ziemi. Łatwo przenikną do korzeni, dzięki czemu borówka będzie rosnąć bez zarzutu.
