Sprawdź, jakie dodatkowe napoje podawać dziecku, gdy rozszerzasz jego dietę.
Maluszek karmiony do 6. miesiąca życia wyłącznie piersią nie potrzebuje dopajania. Mleko mamy przez pierwsze minuty ssania jest wodniste i gasi pragnienie. Potem staje się gęstsze i zaspokaja głód. Gdy szkrab będzie tylko spragniony, a nie głodny, wypije kilka łyków i odmówi dalszego ssania. Maluch karmiony sztucznie też nie musi być dopajany. Pierwsze napoje w diecie pociechy powinny pojawić się wraz z wprowadzaniem pokarmów stałych. Dla dzieci karmionych piersią - w 7. miesiącu życia, dla karmionych mlekiem modyfikowanym - w 5. miesiącu życia.
Na co dzień najzdrowsza jest czysta woda butelkowana, bez dodatków, niesłodzona. Gasi pragnienie, ale też reguluje trawienie i krążenie krwi. Woda musi być najlepszej jakości.
Na co zwrócić uwagę? Na etykiecie powinna być informacja, że posiada pozytywną opinię Instytutu Matki i Dziecka lub Centrum Zdrowia Dziecka oraz atest Państwowego Zakładu Higieny. Maluchowi podawaj wyłącznie wodę źródlaną lub niegazowaną mineralną, ale tylko niskozmineralizowaną, z niską zawartością sodu (do 20 mg/l). Woda z wysoką zawartością minerałów obciąża niedojrzałe nerki i przewód pokarmowy. Roczny maluch może pić wodę średniozmineralizowaną, ale trzeba wcześniej ją przegotować.
Ważne! Po otwarciu butelki wodę przechowuj w lodówce, ale nie dłużej niż 48 godzin. Po tym czasie namnażają się w niej szkodliwe mikroorganizmy. Wodę oligoceńską, którą po przegotowaniu czasem można podać maluchowi, przechowuj maksymalnie 24 godziny.
Sok musi być najlepszej jakości - przeznaczony dla niemowląt i małych dzieci. Wtedy masz pewność, że nie zawiera konserwantów, barwników, a owoce i warzywa pochodzą z kontrolowanych upraw ekologicznych.
Na co zwrócić uwagę? Na butelce musi znajdować się oznaczenie "środek spożywczy specjalnego przeznaczenia żywieniowego dla niemowląt i małych dzieci" oraz od którego miesiąca możesz podać sok. Prawdziwy sok zawiera 85-100 proc. soku ze świeżych owoców lub warzyw.
Ważne! Pierwsze wprowadzane soki powinny być jednoskładnikowe. Zacznij od jabłkowego lub marchewkowego, w 6. miesiącu życia. Na początku podaj maluchowi 1-2 łyżeczki. Gdy dobrze zareaguje, stopniowo zwiększaj porcję, a w kolejnych tygodniach wprowadzaj nowe smaki: gruszki, porzeczki, maliny. Soki z cytrusów zaleca się od 2. roku życia, bo mogą uczulać. Najbardziej wartościowe są przecierowe, zawierające błonnik, regulujący pracę jelit. Świetnie zastępują przekąskę. Nie dosładzaj ich!
Choć maluszkowi w pierwszych trzech latach życia nie wolno podawać mleka krowiego, to od 11. miesiąca możesz wprowadzać przetwory mleczne: jogurty, kefiry, maślanki. Ale w naturalnej wersji, niesłodzone, bez dodatków.
Na co zwrócić uwagę? Obserwuj, czy dziecko nie ma niepokojących objawów (wysypka, biegunka). Wprowadzaj napoje mleczne stopniowo, z czasem zwiększając porcje. Jeśli maluch wzbrania się przed naturalnym czy kwaskowym smakiem, dodaj odrobinę zmiksowanych owoców lub soku owocowego.
Ważne! Napoje mleczne sycą, zaspokajają pragnienie i wzmacniają smyka. Zawierają potrzebne wapń, białko oraz witaminy z grupy B. Jogurty i kefiry mają żywe kultury bakterii wspomagające pracę układu odpornościowego i pokarmowego. Pomagają przy wzdęciach i zaparciach, odbudowują zniszczoną przez antybiotyki dobrą florę bakteryjną. Dobrze je serwować zwłaszcza po infekcji.
Dla maluchów dostępne są specjalne herbatki ziołowe, ziołowo-owocowe i owocowe w granulatach do rozpuszczania i płynne w butelkach. Są idealne przy różnych dolegliwościach, np. na ból brzucha z rumianku i mięty, na kłopoty ze snem i rozdrażnienie spowodowane bolesnym ząbkowaniem z melisy, na wzdęcia i zaparcia z anyżu. Na co dzień, choć w umiarkowanych ilościach, sprawdzą się herbatki z suszonych owoców: malin, dzikiej róży, aronii, jagód itp.
Na co zwrócić uwagę? Na etykiecie jest informacja, od którego miesiąca możesz je podać. Herbatkę z kopru włoskiego może pić już miesięczny szkrab, któremu dokucza kolka.
Ważne! Herbatki podawaj niesłodzone. Granulaty zwykle są już dosładzane. Gdy maluch nie wypije w ciągu godziny naparu, nie podgrzewaj go, tylko wylej.
Anna Kowalik