Reklama

Czysta główka po wakacjach

Powrót dziecka z kolonii lub obozu to radość, ale czasem zwiastun kłopotów. Maluch od rówieśników mógł zarazić się pasożytami!

Małe elegantki chętnie wymieniają się rzeczami, pożyczają sobie również szczotki i ozdoby do włosów. Chłopcy zamieniają się na czapki i koszulki. Przy okazji jedno dziecko może zarazić się od drugiego np. wszawicą. Dlatego, gdy nasza pociecha wróci do domu, trzeba dokładnie obejrzeć jej głowę.

Co skrywa czupryna

• Robaczki jak ziarenka sezamu

To, niestety, wszy. Sprawdź miejsce za uszami i nad karkiem - tam znajduje się najwięcej pasożytów. U nasady włosów mogą być widoczne białe punkciki (jaja wesz). Pasożyty powodują silny świąd skóry. To dlatego maluch często drapie się po głowie.

Reklama

• Drobne, białe płatki

To łupież. Schorzenie jest zmorą dorastających dzieci (10-16 lat). Mają osłabiony dojrzewaniem organizm, który nie radzi sobie z chorobotwórczymi grzybami. Dzieciaki często też mają łojotok skóry, który sprzyja łupieżowi.

A co to za drapanie!

• Swędzenie rąk i stóp, krostki

To może być świerzb. Obejrzyj maluchowi pachwiny, zgięcia łokci i nadgarstków oraz pachy - tam mogą występować czerwono-szare smugi. Świąd nasila się pod wpływem ciepła (np. po kąpieli).

Jak zaradzić kłopotom

• Wizyta u lekarza

Pediatra zaleci specjalne preparaty.

Przy wszawicy - proszek, krem lub szampon do włosów ze składnikami zwalczającymi wszy.

Przy łupieżu - szampon antygrzybiczy, np. z selenem.

Przy świerzbie - maść na skórę lub środek doustny.

• Higieniczne zasady

Przy wszawicy i łupieżu - maluch nie powinien używać cudzego grzebienia, ręcznika, czapki. Po dotykaniu jego włosów należy dobrze umyć ręce.

Przy świerzbie - ubrania i pościel malucha trzeba dobrze wywietrzyć, wyprać i wyprasować.

Tekst pochodzi z magazynu

Tina
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy