7 sygnałów, że smyk się najada
Pierś nie ma miarki, więc nie widać, ile mleka dziecko wypija. Z kolei "butelkowy" szkrab nie zawsze zjada całą porcję. Poznaj wskazówki, które mówią, że malec je tyle, ile mu potrzeba.
Wątpliwości, czy niemowlę jest głodne, czy syte, ma wiele świeżo upieczonych mam. - Dzieci mogą mieć różny apetyt - mówi Barbara Gierowska, pediatra. - Te, które przyszły na świat z wyższą niż przeciętna wagą urodzeniową, np. 4 kg, na ogół domagają się częstszych i większych posiłków - dodaje.
- Inne szkraby, zwłaszcza wcześniaki, mogą jeść mniej. Dlatego porównywanie do siebie dzieci w podobnym wieku nie ma sensu - twierdzi pediatra. Wiele obaw związanych z żywieniem bierze się z mitów, np. tego, który mówi, że kobiecy pokarm może być chudy i bezwartościowy, dlatego dziecko ciągle chce ssać.
- Tymczasem kobiece mleko jest po prostu lepiej przyswajalne oraz szybciej trawione przez dziecko niż mieszanka. Dlatego maluchy karmione naturalnie na ogół częściej domagają się ssania niż szkraby, które otrzymują butelkę - wyjaśnia dr Gierowska-Bogusz. Niezależnie od sposobu żywienia, zdrowe niemowlę samo reguluje sobie częstotliwość i wielkość posiłków. Jeżeli chcesz mieć pewność, że twój malec otrzymuje właściwą ilość pokarmu, sprawdź, co o tym świadczy.
- W pierwszych miesiącach życia niemowlę jada często, ale mało, bo jego żołądek nie jest jeszcze w stanie pomieścić większych ilości pokarmu - wyjaśnia pediatra. - Taki maluch powinien więc jadać regularnie, nie rzadziej niż co 3 godziny - mówi dr Gierowska-Bogusz.
- Jeśli zdarzy się, że szkrab prześpi karmienie np. w nocy, nie należy się tym martwić. Zaległości te z pewnością nadrobi w ciągu dnia, częściej dopominając się o pierś lub butelkę - dodaje ekspert.
Równie ważny jak częstotliwość karmień, jest też czas ich trwania. Malutkie dziecko nie jest w stanie zaspokoić głodu w 5 minut. Jednak nie powinno też godzinami "wisieć" przy piersi ani sączyć mleka z butelki. - Niemowlę powinno być syte po ok. kwadransie aktywnego ssania - mówi dr Gierowska-Bogusz.
Jeśli u malca czas trwania posiłku znacznie odbiega od tej normy, upewnij się, czy prawidłowo ssie pierś lub pije przez smoczek. Jeżeli karmisz dziecko butelką, zwróć uwagę na otwór w smoczku.
- Za mała dziurka będzie spowalniała picie mieszanki - wyjaśnia pediatra. - Z kolei za duża może sprzyjać krztuszeniu się i połykaniu nadmiernych ilości powietrza, co prowadzi np. do kolki jelitowej - mówi dr Gierowska-Bogusz. - Dobrym rozwiązaniem jest zmiana smoczka na anatomiczny. Ma on kilka niewielkich dziurek, przez które mleko płynie podobnie, jak z kobiecej piersi - podpowiada ekspert.
Jeśli karmisz piersią, sprawdź, czy dziecko chwyciło brodawkę wraz z większą częścią otoczki. W trakcie ssania niemowlę powinno mieć lekko wywinięte wargi.
Kiedy maluch prawidłowo pije mleko, powinnaś słyszeć odgłos rytmicznego przełykania. - Jeżeli niemowlę cmoka lub mruczy w czasie posiłku, to sygnał, że niewłaściwie uchwyciło pierś lub smoczek - wyjaśnia dr Barbara Gierowska-Bogusz. W takiej sytuacji należy jeszcze raz je przystawić.
- Aby malec lepiej ssał, warto go ułożyć nieco wyżej na przedramieniu, pilnując, by całymi ustami objął brodawkę piersi lub końcówkę smoczka - radzi pediatra.
Maluszek w I kwartale życia w ciągu doby wypija ok. 700-900 ml mleka mamy lub mieszanki dla niemowląt. Sporo więc siusia. - Jeśli zatem dziecko regularnie moczy pieluchy, jest to dowód, że otrzymuje właściwą ilość pokarmu - tłumaczy dr Barbara Gierowska- -Bogusz. Oczywiście pieluszka noworodka nie będzie tak ciężka, jak starszego niemowlęcia, które je znacznie więcej. Początkowo malec może zużywać 3-5 pieluch, z czasem nawet do 10 na dobę.
- Oddawanie moczu jest też ważną wskazówką, czy szkrab nie jest odwodniony np. z powodu biegunki lub gorączki - wyjaśnia pediatra. - Dlatego podczas przewijania, szczególnie w okresie choroby, warto kontrolować, czy i kiedy smyk zrobił siusiu - radzi ekspert.
Dziecko, które je tyle, ile potrzebuje, systematycznie się wypróżnia. Zazwyczaj zdrowe niemowlę przed ukończeniem 6. miesiąca życia brudzi pieluszkę co najmniej 1-2 razy dziennie. Choć zdarzają się też wyjątki. - Niektóre maluchy karmione piersią mogą robić kupkę co 3-4 dni, bo dobrze i niemal całkowicie trawią pokarm mamy - wyjaśnia dr Gierowska-Bogusz. Nie ma w tym nic niepokojącego. Jeżeli smyk regularnie i bez dolegliwości robi kupkę, to sygnał, że jada i trawi prawidłowo.
U niemowląt żywionych wyłącznie mlekiem (mamy lub modyfikowanym) stolce są papkowate w musztardowo- żółtym kolorze. Ich konsystencja i kolor zmieniają się, gdy maluch zaczyna jeść stałe posiłki.
O tym, że dziecko jest zdrowe i zjada tyle, ile trzeba, świadczy jego zachowanie. - Syte maluchy zazwyczaj dobrze śpią, są także radosne i pełne energii - mówi dr Gierowska-Bogusz. - Z kolei płaczliwość, apatia oraz częste wybudzanie się w nocy mogą świadczyć o tym, że dziecko nie dojada lub jest chore - dodaje ekspert.
W takiej sytuacji nie należy zwlekać z wizytą u pediatry!
Ostatecznym potwierdzeniem, że dziecko jest prawidłowo żywione, jest systematyczny przyrost jego wagi. Masę ciała maluszka najlepiej jest kontrolować raz na 4-5 tygodni. - Codzienne ważenie niemowlęcia nie ma większego sensu - mówi dr Gierowska-Bogusz.
- Waga oraz wzrost dziecka mają prawo zwiększać się skokowo. Jeżeli przez kilka kolejnych dni malec je słabiej, np. z powodu choroby, po jej zakończeniu przytyje więcej - dodaje pediatra. Istotne znaczenie ma ogólny np. miesięczny bilans masy ciała malucha. W pierwszym kwartale życia niemowlęta przybierają najwięcej, ok. 600-800 g miesięcznie. W drugim kwartale życia malec zazwyczaj waży dwa razy tyle co w momencie narodzin. Tyje o ok. 500-700 g na miesiąc, a w trzecim i czwartym - o ok. 300 g miesięcznie. Roczny szkrab zazwyczaj potraja swoją wagę urodzeniową.
Dr Barbara Gierowska-Bogusz: Jeżeli dziecko jest niespokojne, cierpi z powodu nawracających bólów brzuszka, często ulewa pokarm i/lub nie przybiera właściwie na wadze, należy iść z nim do pediatry. Być może maluch cierpi np. na alergię pokarmową (najczęstszą jest uczulenie na białka mleka krowiego, które jest bazą mieszanek mlecznych dla niemowląt). Specjalista doradzi, jak dalej postępować.
Płacz nie zawsze oznacza, że niemowlę jest głodne. Jeżeli od ostatniego karmienia nie minęła jeszcze godzina, przyczyną łez dziecka może być np. kolka jelitowa, zmęczenie lub brudna pieluszka. Zanim podasz pierś czy butelkę, spróbuj rozpoznać potrzeby dziecka. Głodny maluszek zazwyczaj ssie swoje paluszki, nerwowo kręci główką, mlaszcze i szeroko otwiera usta
Konsultacja: dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Ewa Kania