Reklama
8 rad, które ulepszą dietę smyka

Zdrowa dieta dziecka

Chcesz mieć pewność, że każdy posiłek twojego malca, będzie wręcz kipiał od składników odżywczych? Koniecznie skorzystaj ze wskazówek naszego specjalisty.


Od początku trzeba karmić dziecko zdrowo, bo w ciągu pierwszych 3 lat uczy się ono zasad odżywiania, z których korzysta potem całe życie - mówi Anna Stolarczyk, dietetyk z Centrum Zdrowia Dziecka.

- Warto wpoić mu te właściwe, dopóki mamy możliwość. Dziecko nie jest świadome, co dla niego zdrowe, więc dąży, by jeść to, co sprawia mu przyjemność. Gdy zacznie mieć własne upodobania, trudno będzie je zmienić.

Poza tym w przedszkolu trafi pod wpływ rówieśników, więc warto by miał już nawyk jedzenia warzyw, nabiału, potrafił zachować umiar w jedzeniu słodyczy - tłumaczy specjalistka.

Reklama

Tymczasem zdrowe, urozmaicone posiłki to jedyny sposób, by malec otrzymał wszystkie składniki potrzebne do prawidłowego rozwoju, a złe odżywianie może się odbić na jego zdrowiu.

Kilkulatek z nadwagą często staje się otyłym dorosłym, narażonym na cukrzycę i choroby układu krążenia.

Dlatego warto wprowadzić drobne zmiany w menu malca. Oto nasze rady.

1. Karm piersią jak najdłużej

Pediatrzy radzą, by w pierwszym półroczu życia niemowlę jadło tylko mleko mamy. Oczywiście, jeśli twój brzdąc musi dostawać mieszankę modyfikowaną, nie przejmuj się.

Jednak bez dobrego powodu, lepiej nie przestawiać go na sztuczne mleko. Choć jest dla malucha zdrowe, to twój pokarm jest wyjątkowy.

Znajdują się w nim wszystkie składniki, których malec potrzebuje (witaminy, sole mineralne, białko), we właściwych proporcjach. Dlatego nie ma ryzyka, że jednych substancji dziecko dostanie za mało, a innych za dużo.

Poza tym mleko mamy nie powoduje alergii oraz dostarcza brzdącowi przeciwciał, które chronią go przed chorobami. No i jest zawsze świeże.

2. Nie rozszerzaj menu za wcześnie

Niektóre mamy już w 4. miesiącu podają dziecku pierwszą zupkę. A to nie wychodzi mu na zdrowie. Organizm niemowlęcia jest bardzo wrażliwy i nie produkuje jeszcze kompletu enzymów koniecznych do trawienia nowych pokarmów.

Do końca 4. miesiąca brzdącowi najlepiej służy mleko. Jeśli karmisz piersią, pierwszą papkę możesz podać dziecku dopiero, gdy skończy pół roku.

Jednocześnie nadal warto, byś karmiła malca swoim mlekiem. Jesteś butelkową mamą? Twój smyk może skosztować nowości w 5. miesiącu.

3. Pamiętaj aby dodawać tłuszcze

Gotując zupkę czy papkę dla brzdąca, do każdej porcji dodawaj łyżeczkę masła, oliwy lub oleju. Tłuszcz jest dla dziecka bardzo ważny.

Dostarcza dużej porcji energii i jest niezbędny do prawidłowego rozwoju układu nerwowego. Co więcej, w posiłkach malucha powinny się znaleźć nie tylko tłuszcze roślinne, ale i zwierzęce.

Choć dorosłym zawarty w nich cholesterol raczej nie służy, małym dzieciom jest on niezbędny do rozwoju układu nerwowego.

4. Podawaj właściwe ilości mięsa

Po raz pierwszy powinno trafić na talerz malca w 6.-7. miesiącu.

Na początek obowiązkowa dzienna porcja powinna wynosić około 10 g, pod koniec 1. roku - ok. 20 g., a po 1. roku - już ok. 35 g. To ważne, ponieważ niemowlęta bardzo szybko rosną i przybierają na wadze.

W pewnym momencie żelazo zawarte w mleku mamy przestaje im już wystarczać, więc muszą czerpać je z mięsa, najlepszego źródła tego pierwiastka.

Sygnałem, że brakuje go w menu malca może być anemia, spadek apetytu, osłabienie odporności. Uwaga! Do 8. miesiąca gotuj mięso osobno i miksuj z zupką dopiero po odlaniu wywaru (bo może on uczulać).


5. Nie dosalaj, nie dosładzaj

Zdarza ci się czasem posolić dziecku zupkę lub dosłodzić deser? Staraj się tego unikać. Niemowlę inaczej wyczuwa smak.

Potrawa, która tobie wydaje się mdła, jemu smakuje inaczej.

A przyprawiając dania, przyzwyczajasz malca do takiego smaku, choć wcale nie jest on lepszy, niż ten naturalny.

Poza tym sól i cukier nie służą zdrowiu dziecka.

Jego nerki nie są na tyle sprawne, by pozbyć się z organizmu nadmiaru soli. Cukier zaś powoduje próchnicę i nadwagę.

6. Mleko krowie na razie ogranicz

Dopóki maluch nie skończy roku, trzymaj się wyłącznie modyfikowanego. Później, do 3. urodzin, smyk powinien popijać je z kubeczka, w postaci czystej, kakao lub koktajlu z owocami.

Mleko krowie możesz podawać malcowi (jeśli nie ma alergii) w potrawach, które wymagają przygotowania w wysokiej temperaturze - jak zupa mleczna lub budyń, bo mieszanki nie powinno się gotować.

Jeśli chcesz wprowadzić do diety malucha jogurt, sięgnij po przeznaczony specjalnie dla niemowląt. Można go bezpiecznie podawać już po 6. miesiącu życia, podczas gdy tradycyjny produkt, dopiero w 11.-12. miesiącu.

Dlaczego mieszanki i jogurty dla niemowląt są dla nich lepsze? Bo zwykłe mleko krowie zawiera znacznie więcej białka oraz składników mineralnych, przez co nadmiernie obciąża nerki malca. Jednocześnie ma za mało witamin A, C, D oraz żelaza.

Jest też silnym alergenem i może powodować u maluszka alergię pokarmową.

7. Nie kuś smyka colą czy sokami

Gdy maluch jest spragniony, nie podawaj mu soków dla dorosłych, np. z kartonów (są dosładzane), napojów gazowanych.

Miejsce w kubeczku malucha powinna zajmować niskozmineralizowana woda (np. źródlana), a także herbatka czy soczek dla niemowląt (ok. 150 ml dziennie).

A dopóki karmisz maluszka piersią, w ogóle nie musisz dodatkowo podawać szkrabowi niczego do picia.

Przez pierwsze miesiące twoje mleko świetnie zaspokaja jego pragnienie. W upalne dni po prostu częściej przystawiaj go na chwilę do piersi.

8. Frytki i bigos zostaw na później

Niektóre niemowlęta tuż po 1. urodzinach jedzą frytki, bigos, pizzę czy schabowe. Tymczasem tak tłuste, ciężkostrawne i kaloryczne menu na pewno nie idzie dziecku na zdrowie.

Roczniak nie jest jeszcze gotowy, aby poradzić sobie z trawieniem takich przysmaków.

Najlepsze dla małego dziecka są wciąż lżejsze produkty: mleko, a także gotowane mięso, kasze, ryż, warzywa i owoce.

Na inne dania przyjdzie czas, gdy brzdąc skończy 3 lub 4 lata.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: menu | dziecko | mleko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy