Cała prawda o mleku z butelki

Postanowiłaś podawać swojemu malcowi mleko modyfikowane? Nie obawiaj się. Sztuczna mieszanka również zapewni twojemu niemowlęciu prawidłowy rozwój. Oprócz odpowiedniego mleka, każde dziecko potrzebuje jednak również uśmiechniętej, spokojnej mamy. Pewnej, że karmi swego brzdąca mądrze, rozsądnie i nie popełnia błędów. Wydaje ci się, że wiesz wszystko o zawartości niemowlęcej butelki? Sprawdź swoje wiadomości. Wszystkim "butelkowym mamom" pomagamy oddzielić prawdy od mitów.

Prawda

Na problemy z brzuszkiem najlepsza jest mieszanka wzbogacona probiotykami. Probiotyki to tzw. dobre bakterie, np. pałeczki kwasu mlekowego, zasiedlające przewód pokarmowy. Jeśli malec cierpi na biegunki lub zaparcia, pracę jego układu pokarmowego ureguluje mieszanka z dodatkiem probiotyków, np. Nestlé Junior Bifidus, Hipp 2 Probiotyczne. Zdaniem naukowców, probiotyki wspomagają też leczenie alergii.

Mit

Mleko modyfikowane najlepiej zagotować Nigdy nie gotujemy mieszanki! Podczas gotowania mleko traci bowiem składniki mineralne i witaminy. Trzeba przygotować je dokładnie według receptury, która znajduje się na opakowaniu, czyli na bazie przegotowanej, gorącej wody, a nie wrzątku. Pamiętaj również, że już woda o temp. ponad 40°C niszczy dodawane do mlek probiotyki.

Prawda

Malec powinien dostawać mieszankę odpowiednią dla swojego wieku

Tak. Zgodnie z nowym schematem żywienia i zaleceniami ekspertów z Centrum Zdrowia Dziecka oraz Instytutu Matki i Dziecka, mlekiem początkowym najlepiej karmić maluszka do 6. miesiąca życia. Mleko następne, oznaczone cyfrą 2, możesz wprowadzić w 5. lub dopiero w 7. miesiącu życia. Mleko typu Junior, oznaczone cyfrą 3, zalecane jest dzieciom powyżej 12. miesiąca (niektórzy producenci oferują mleko typu Junior już od 9. miesiąca). Wprowadzenie do menu małego niemowlęcia mieszanki, która jest przeznaczona dla dziecka starszego, jest szkodliwe. Niedojrzały układ pokarmowy malca nie będzie w stanie przyswoić zawartych w niej składników. Mieszanka będzie zbyt kaloryczna i po jej podaniu mogą pojawić się bóle brzuszka i kolki. Może też wystąpić reakcja alergiczna na mniej zmodyfikowane białka mleka krowiego.

Mit

Przygotowaną mieszankę można przechowywać w nocy w podgrzewaczu. Nie! Dziecko powinno dostawać zawsze świeżo przygotowane mleko. Mieszanki nie powinnaś przechowywać przez kilka godzin (zwłaszcza w podgrzewaczu), bo możesz narazić malucha na zatrucie pokarmowe. Bakterie rozmnażają się w cieple bardzo szybko - już po godzinie mleko jest nieświeże, a jego podanie może wywołać u niemowlęcia dokuczliwą biegunkę.

Prawda

Jeśli dziecko pije z apetytem mleko początkowe określonej firmy, najlepiej podać mu mleko następne tego samego producenta To najlepsze rozwiązanie. Skład mieszanek różnych producentów jest podobny, ale różnią się one smakiem. A niemowlęta, podobnie jak dorośli, mają swoje preferencje. Jedne mieszanki piją z apetytem, do innych nie mogą się przekonać. Jeśli dziecku smakuje mleko początkowe konkretnej firmy, nie rób mu niespodzianek i podaj mleko następne tego samego producenta, o zbliżonym smaku.

Mit

Niemowlę powinno wypić codziennie tyle mleka modyfikowanego, ile przewidują normy dla danego wieku Nieprawda. Normy znajdujące się na opakowaniach są uśrednione, a swoje dziecko powinnaś traktować indywidualnie. Nie zmuszaj go do jedzenia - dzieci karmione butelką często są przekarmiane, bo rodzice, widząc na podziałce butelki, ile wypija maluch, starają się "dorównać" do normy. Podawaj dziecku butelkę wtedy, gdy jest głodne i pozwól mu jeść tyle, na ile w danym momencie ma ochotę. Apetyt maluszka może zależeć od samopoczucia albo pory dnia. Ważne jest głównie to, ile wypija w ciągu doby. O tym, że jest zdrowy, świadczy prawidłowy przyrost wagi (co można sprawdzić podczas rutynowej wizyty u lekarza, na siatce centylowej), a nie ilość wypijanego mleka.

Prawda

Jeśli u malca wystąpiły objawy alergii na białka mleka, powinien dostawać mieszankę mlekozastępczą Jeśli po podaniu butelki z wybraną mieszanką u dziecka wystąpią biegunki, wysypka, uporczywe kolki - konieczna jest wizyta u pediatry. Maluszek z alergią na białka mleka powinien pić specjalną mieszankę leczniczą (np. Bebilon Pepti, Nutramigen), w której białko jest poddane hydrolizie (rozdrobnieniu), dzięki czemu traci swoje właściwości uczulające. Preparaty zastępujące mleko podaje się co najmniej do końca pierwszego roku życia.

Mit

Niemowlęciu karmionemu wyłącznie sztucznym mlekiem trzeba podawać preparaty witaminowe Nie. Dzieciom karmionym mlekiem modyfikowanym nie wolno podawać na własną rękę żadnych preparatów witaminowo-mineralnych. Mieszanki mleczne są tak skomponowane, aby dostarczyć małemu organizmowi wszystkie niezbędne składniki. Są one więc wzbogacane m.in. w witaminy (np. A, C, D, E) i żelazo. Podawanie dziecku dodatkowo jakiegoś preparatu witaminowego mogłoby doprowadzić do szkodliwego przedawkowania.

Prawda

Każdą zmianę rodzaju mieszanki najlepiej konsultować z pediatrą Nigdy nie wybieraj mieszanki na własną rękę. Tylko pediatra może ocenić, które mleko modyfikowane będzie najlepsze dla twojego dziecka. Na podstawie wywiadu oceni, czy maluszek może pić zwykłą mieszankę,

czy specjalistyczną, np. dla dzieci z ryzykiem alergii. Zdarza się, że niemowlęta gorzej tolerują jakiś rodzaj mleka, a inne trawią doskonale. Jeśli maluszek nie czuje się najlepiej po zjedzeniu zaproponowanej przez pediatrę mieszanki, ma wzdęty brzuszek, kolki, zaparcia albo wysypkę, koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Takie objawy nie zawsze oznaczają alergię, dlatego nie podawaj dziecku na własną rękę specjalnego mleka dla alergików.

Mit

Aby dziecko przespało noc, najlepiej podać mu przed snem mieszankę przygotowaną z większej ilości proszku. Dosypywanie dodatkowych miarek mleka nie jest dobrym pomysłem. Mieszankę musisz przygotowywać ściśle według zaleceń producenta. Brzdąc, który kilka razy w tygodniu dostaje więcej kalorii, niż potrzebuje, może mieć kłopoty z nadwagą. Zbyt kaloryczne mleko jest także ciężkostrawne, więc może powodować u malca bóle brzuszka. Dodatkowo u dziecka mogą wystąpić także dokuczliwe zaparcia.

Prawda

Jeśli rodzice są alergikami, dziecko powinno dostawać mieszankę przeznaczoną dla maluszków ze skłonnością do alergii? Tak. Białko mleka krowiego jest pierwszym alergenem, z którym styka się niedojrzały układ pokarmowy dziecka. Skłonność do alergii jest dziedziczna - jeśli oboje rodzice są alergikami, ryzyko wystąpienia alergii u ich malca wynosi aż 70 procent. Dlatego dzieciom obciążonym rodzinnie alergią, profilaktycznie podaje się mieszanki mleczne o symbolu HA (np. NAN HA, Bebiko HA, Humana HA). Białko mleka krowiego w takiej mieszance jest rozbite na mniejsze, lepiej przyswajalne i znacznie mniej alergizujące cząsteczki. Specjaliści uważają, że podawanie mieszanek HA dziecku, które nie ma objawów alergii i nie jest nią zagrożone, nie ma uzasadnienia i jest zbędnym wydatkiem w domowym budżecie. Mleka typu HA są o około 30 procent droższe od zwykłych mieszanek.

Mit

Dziecko, które ma rok, może pić mleko krowie Nieprawda. Lekarze zalecają, by dzieciom w drugim i trzecim roku życia nadal nie podawać zwykłego mleka krowiego. Ma ono zbyt dużo białka, potasu, sodu oraz chloru, a za mało nienasyconych kwasów tłuszczowych, żelaza i witamin niezbędnych do prawidłowego rozwoju dziecka. Nieodpowiednie jest zarówno mleko pasteryzowane, jak i UHT. Lepiej używać mieszanek Junior, przeznaczonych dla dzieci powyżej pierwszego roku, oznaczanych przez producentów cyfrą 3. Zdrowe, roczne dziecko może natomiast jeść przetwory z mleka krowiego, np. jogurty, desery, serki lub twarożki.

Prawda

Do przygotowania mieszanki dla dziecka najlepiej używać wody butelkowanej. TAK Przez pierwszy rok życia wszelkie posiłki dla maluszka najlepiej przygotowuj na bazie nisko zmineralizowanej, niegazowanej wody mineralnej. Powinna być ona przeznaczona dla niemowląt i charakteryzować się niską zawartością składników mineralnych. Wodę mineralną powinnaś przygotować ( choć niektórzy producenci, np. Gerber, oferują wodę, którą wystarczy tylko podgrzać). Otwartą butelkę przechowuj potem w lodówce.

Konsultacja: lek. med. Barbara Gierowska - Bogusz, pediatra z instytutu Matki i Dziecka