Daj dziecku chwilę na oddech
Coraz częściej słyszy się o rodzicach, którzy próbują zapewnić dzieciom dobry start w życie przez intensywną naukę. Czy zagospodarowując młodym ludziom każdą wolną chwilę nie pozbawiamy ich dzieciństwa?
Sześciolatki w pierwszej klasie potrafią mieć wypełniony kalendarz zajęć od godziny 7 rano do 17 po południu. W tym znajduje się podstawa programowa oraz multum zajęć dodatkowych - lekcja śpiewu, piania, robotyki, twórczego myślenia itp.
To jednak nie koniec. Po szkole, młodzi ludzie ciągani są na kolejne wypełniacze czasu. Wracają do domu koło godziny 20, a przecież jeszcze trzeba odrobić lekcje na kolejny, wypełniony od świtu do nocy dzień.
Nawet w weekendy nie pozwala się dzieciom odpocząć, organizując kolejne zajęcia. W efekcie nie mają one czasu na bycie sobą, na zabawę czy zwyczajne ponudzenie się, które też jest ważne, bo rozwija kreatywność.
Może warto przystopować w tym pędzie i dać młodym ludziom odrobinę oddechu. Być może nie będą potem znać biegle dziesięciu języków, ale na pewno będą zdrowsi psychicznie.
