Reklama

Dlaczego warto rodzić w terminie?

Ciężarne kobiety powinny być zachęcane do porodu w terminie i unikania elektywnego (planowanego) przedwczesnego rozwiązania, chyba że przemawiają za tym jakieś ważne przesłanki medyczne.

W ten sposób można zmniejszyć ryzyko wystąpienia specjalnych potrzeb edukacyjnych (SEN) na późniejszych etapach życia dziecka.

Badacze z Uniwersytetu w Glasgow jako pierwsi oceniali ryzyko wystąpienia SEN u maluchów urodzonych pomiędzy 24. a 40. tygodniem ciąży.

Już wcześniej wiadomo było, że u dzieci, które przyszły na świat przedwcześnie (przed 37. tygodniem ciąży), ryzyko wystąpienia SEN, np. autyzmu czy głuchoty, jest wyższe niż u maluchów urodzonych w 40. tygodniu ciąży.

Profesor Jill Pell i jej zespół analizowali historię porodów 407.503 dzieci w wieku szkolnym ze Szkocji. Naukowcy odkryli, że u dzieci urodzonych w 37.-39. tyg. ciąży o 16% częściej diagnozuje się SEN niż u maluchów w pełni donoszonych.

Reklama

Ryzyko, że u danego dziecka na późniejszych etapach życia wystąpią specjalne potrzeby edukacyjne, jest o wiele wyższe u dzieci urodzonych przedwcześnie niż we wczesnym terminie. Równoważy to jednak fakt, że o wiele więcej dzieci przyszło na świat między 37. a 39. tygodniem ciąży (ok. 1/3 maluchów) niż przed 37. tyg. (1 na 20 dzieci).

Z tego powodu porody we wczesnym terminie - nieprzenoszone - odpowiadały za 5,5% przypadków SEN, podczas gdy porody przedwczesne jedynie za 3,6%.

Odkrycia mogą sugerować, że choć ryzyko jest niewielkie, ciężarne powinny unikać planowanego porodu przedwczesnego, chyba że przemawiają za tym istotne powody kliniczne.

Autor: Anna Błońska

Kopalnia Wiedzy
Dowiedz się więcej na temat: ciężarne | ryzyko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy