Dzieci karmione piersią mają silniejsze mięśnie jako nastolatki

Naukowcy z Uniwersytetu w Grenadzie i kilku innych europejskich ośrodków naukowych doszli do takich wniosków po przebadaniu 2.567 nastolatków (w tym 1426 dziewcząt) w wieku 12.5-17.7 lat. Badania te były częścią europejskiego studium o nazwie HELENA, w którym uczestniczyła młodzież z Niemiec, Francji, Grecji, Belgii, Austrii, Szwecji, Węgier, Hiszpanii i Włoch.

Rodzice nastolatków udzielali informacji o sposobie, w jaki ich dzieci były karmione po przyjściu na świat i jako niemowlęta. Młodych ludzi poddano testom fizycznym, by ocenić m.in. siłę ich mięśni (statyczną i dynamiczną) oraz sprawność układu krążenia i układu oddechowego (tzw. wydolność aerobową). Musieli oni odbyć bieg na 20 metrów, skok w dal i ćwiczenia mierzące siłę uchwytu.

Okazało się, że nastolatki (zarówno chłopcy, jak i dziewczęta), które po przyjściu na świat były karmione piersią uzyskiwały lepsze wyniki w skokach w dal niż rówieśnicy, którzy nie otrzymywali mleka mamy - niezależnie od wzrostu, masy tkanki tłuszczowej, masy mięśniowej, ogólnej aktywności fizycznej, dojrzałości płciowej czy palenia papierosów. Innymi słowy, młodzi ludzie karmieni piersią w dzieciństwie mieli silniejsze mięśnie nóg. A im dłuższej trwał okres karmienia piersią tym siła ich mięśni była większa.

Pozytywny wpływ karmienia piersią na siłę mięśni nóg można było zaobserwować już u tych nastolatków, którzy otrzymywali mleko mamy przez 3-5 pierwszych miesięcy życia. O połowę rzadziej uzyskiwały one słabe wyniki w skokach w dal niż rówieśnicy, którzy nigdy nie byli karmieni piersią.

"Nasze wyniki dostarczają kolejnych dowodów na korzyści płynące z karmienia piersią i potwierdzają, że jest to najlepszy sposób karmienia dziecka" - komentuje prowadzący badania Enrique García Artero.

Jak oceniają eksperci Funduszu Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF), gdyby wszystkie dzieci były karmione wyłącznie mlekiem matki po przyjściu na świat można by ocalić 1,5 mln istnień ludzkich. Podkreślają przy tym, że jest to "idealny pokarm", który powinien być jako jedyny podawany dzieciom do 6 miesiąca życia, a do dwóch lat jako uzupełnienie innych pokarmów.

Do korzyści, jakie karmienie piersią przynosi dzieciom zalicza się m.in. to, że są one w pierwszych latach życia lepiej chronione przed alergiami, chorobami skóry, a także otyłością i cukrzycą w przyszłości. Niektóre badania wskazują nawet, że maluchy te rozwijają się lepiej pod względem fizycznym, psychicznym i umysłowym.

Korzyści z karmienia piersią odnoszą jednak również same mamy - rzadziej mają krwotoki w okresie połogu, anemię i rzadziej umierają, są też mniej narażone na raka jajnika i raka piersi w przyszłości. Proces ten wpływa też korzystnie na rozwój więzi między matką a dzieckiem. "Nie mówiąc już o pieniądzach zaoszczędzonych na mieszankach mlecznych i butelkach dla dzieci" - dodaje Garcia Artero.