Dziecko fit
Chyba każdy pracujący rodzic czeka z utęsknieniem na weekend. To w końcu czas, kiedy można trochę zwolnić, zebrać myśli, pobyć z rodziną i jeśli dopisze trochę szczęścia – nawet zrobić coś dla siebie, zwyczajnie odpocząć.
Gdy słońce przygrzewa i wiosna w rozkwicie, szkoda siedzieć w domu! Obowiązki domowe nie dają o sobie zapomnieć, ale niektórzy rodzice potrafią się im wymknąć, by wraz z pociechami udać się na dalszą lub bliższą wyprawę.
Ruch to zdrowie a więc nie ma na co czekać, wszystko zachęca, aby wykorzystać ten czas zgodnie modą na zdrowie, czyli trendem Fit. Zdrowy styl życia ma coraz więcej zwolenników. Coraz częściej widuje się dbających o formę tatusiów - którzy łącząc przyjemne z pożytecznym biegną pchają przed sobą wózek.
Po ścieżkach rowerowych mkną jeden za drugim cykliści w różnym wieku, a po chodnikach żwawym krokiem z kijkami w dłoniach spacerują fit babcie. I bardzo dobrze! Szkoda tracić życie na wpatrywanie się w ekran Tv lub komputera.
Świeć przykładem
Jeśli chcesz aby twoje dziecko dobrze się rozwijało, wyrosło na pełnego pasji, zdrowego, pewnego siebie i szczęśliwego człowieka daj mu dobry przykład i pokaż inne możliwości spędzania wolnego czasu.
Zaproponuj mu rozrywkę, która pobudzi jego aktywność i trochę go rozrusza. Niech tak jak ty będzie fit - zdrowy i wysportowany. A co, jeśli sam mało się ruszasz? Nie szkodzi - to doskonała okazja, żeby zmienić swoje nawyki.
Jedna z dzielnic Warszawy, osiedle bloków. Gdy czasu nie ma wiele trudno zaplanować wycieczkę do parku, albo lasu. Ale są inne możliwości, choćby zwykły spacer, krótka przejażdżka na rowerze, rolkach albo hulajnodze.
Można pograć w piłkę, albo w badmintona - tobie także może się to spodobać! Tradycyjny plac zabaw to także chętnie wybierana przez rodziców-mieszczuchów opcja, która sprawdza się od lat. To tu dzieci uczą się nawiązywać kontakty społeczne, to tu wzmacniają mięśnie, kondycję, ćwiczą zwinność oraz pewność siebie.
Nowoczesne place, które idą z duchem czasów zapewniają dzieciom naprawdę ciekawe formy zabawy i ruchu. Oprócz tradycyjnych zjeżdżalni, huśtawek, piaskownic czy karuzeli, mogą tu np. potrenować umiejętności wspinaczki na specjalnych ściankach albo pajęczynach ze sznura.
To obowiązkowy punkt programu dla każdego dziecka - przynajmniej do 10 roku życia. Rola rodzica jest tu jednak dość ograniczona. Sprzęty nie są przeznaczone dla dorosłych, a więc przypada nam rola biernego obserwatora, nie możemy tu pracować nad swoją sprawnością razem z pociechami.
Taką możliwość da nam plac dla dorosłych - czyli tak zwana siłownia pod chmurką. Czemu nie wybrać się tu z dzieckiem? Na pewno będzie miało sporo frajdy obserwując ciebie w akcji i wykorzystując urządzenia po swojemu (oczywiście pod twoim nadzorem).
A może zumba kids?
Można też wybrać się z dzieckiem na zajęcia do prawdziwego fitness klubu. Coraz więcej placówek ma w swojej ofercie także treningi dla dzieci np. "zumba kids", albo "fit kids". Oczywiście są dostosowane do ich wieku (z reguły są przeznaczone dla dzieci powyżej 5 roku życia) i całkowicie bezpieczne.
Jak przekonują instruktorzy to tu poprzez ruch i zabawę dzieci dowiedzą się, jak funkcjonuje ich organizm. Ćwiczenia przy muzyce rozwijają samoświadomość, równowagę, poczucie rytmu, koordynację, umiejętność pracy w grupie oraz koncentrację.
Ty ćwiczysz w jednej sali a twoje dziecko w drugiej - zero nudy! Możliwości aktywnego wypoczynku jest tak wiele, że każdy znajdzie coś dla siebie. A więc kiedy nadejdzie kolejny weekend, wyjdź z dzieckiem z domu, zrób coś dla siebie i dla niego, koniec z wymówkami!
Autor: Małgorzata Kamińska