Reklama

Gdy po długim urlopie wracasz do pracy

​Zakończył się twój urlop macierzyński lub wychowawczy? Planujesz wrócić do pracy, obawiasz się jednak, czy poradzisz sobie w tej nowej sytuacji?

Nie martw się

Na pewno decyzja, którą podjęłaś, nie była łatwa. Zamiast być cały dzień ze swoim dzieckiem, musisz rano wychodzić i zostawiać je z opiekunką lub zaprowadzać do przedszkola. Pierwsze dni mogą być trudne, bo będziesz tęsknić, mogą cię dręczyć wyrzuty sumienia i wiele wątpliwości. Pamiętaj jednak, że przecież nie podjęłaś tej decyzji pochopnie. I na pewno wszystko z czasem się ułoży.

Nie dzwoń co chwila

To niewiele zmieni jeśli będziesz dzwoniła do domu co pół godziny i pytała o dziecko, które zostało z opiekunką, albo nękała przedszkolanki. Powstrzymaj się przed tym, do domu dzwoń najwyżej co kilka godzin, do przedszkola nawet wcale nie dzwoń. Ufaj, że osoba, której powierzyłaś swoje maleństwo, zajmie się nim najlepiej, jak to tylko możliwe. A po powrocie do domu poświęć czas wyłącznie dziecku.

Reklama

Poznaj obowiązki

Gdy nie było cię w pracy, sporo mogło się w niej zmienić. Dlatego pierwsze dni poświęć na zdobycie informacji o swoich obowiązkach. By poczuć się pewniej, możesz przyjść do pracy na 2-3 godziny kilka dni wcześniej, by wszystko dokładnie poznać. Po tak długiej przerwie masz prawo czuć się zagubiona i niepewna. Nie wstydź się tego, tylko zwyczajnie proś o pomoc. Daj sobie tydzień lub dwa, by wejść w rytm, w jakim pracują inni. Nie licz na to, że będziesz traktowana ulgowo i nie oczekuj tego, ale pamiętaj o przywilejach, które ci przysługują z racji urodzenia dziecka. Jeśli karmisz je piersią, masz prawo do dwóch przerw lub krótszego czasu pracy.

Życie na gorąco
Dowiedz się więcej na temat: urlop | dziecko | wychowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy