Gdy smyk długo kaszle po zapaleniu oskrzeli
Mój 3- letni synek trzy tygodnie temu przechodził zapalenie oskrzeli. Wydawało mi się, że już jest zdrowy. Ale mały nadal kaszle. Co robić?
Proszę się nie martwić. Napadowy kaszel może występować u dziecka nawet do miesiąca po zapaleniu oskrzeli.
W czasie infekcji bowiem drobnoustroje odpowiedzialne za jej wywołanie (zwykle są to wirusy) niszczą m.in. warstwy nabłonka rzęskowego, który wyścieła drogi oddechowe. W konsekwencji tego tuż po infekcji drogi oddechowe smyka są znacznie bardziej narażone na podrażnienia. Okres regeneracji nabłonka po chorobie może trwać właśnie około 4 tygodni.
W tym czasie bardzo łatwo o napad kaszlu wywołany nadmiarem kurzu w powietrzu albo odrobiną płynu czy jedzenia, która przedostała się do dróg oddechowych.
Aby przeczekać w dobrej formie czas koniecznej odnowy, najlepiej unikać drażniących bodźców, a więc nie narażać malucha na pobyt w zakurzonych i zadymionych pomieszczeniach.
Jeśli napady kaszlu u dziecka są częste i uciążliwe, proszę skontaktować się bezpośrednio z pediatrą.
Podczas wizyty lekarz wykluczy kolejną infekcję oraz oceni, czy w drogach oddechowych malca nie utkwiło żadne ciało obce, co może dawać podobne objawy. Pediatra może również zalecić smykowi badania dodatkowe, np. badanie rentgenowskie klatki piersiowej.
Doraźnie w złagodzeniu dokuczliwych ataków kaszlu pomogą inhalacje z soli fizjologicznej, które nawilżą drogi oddechowe dziecka.
Jeśli po miesiącu od infekcji objawy nie ustępują lub też zapalenia oskrzeli mają charakter nawracający - warto poprosić o skierowanie do pulmonologa dziecięcego.
Nawrotowe zapalenia oskrzeli i utrzymująca się długo nadwrażliwość dróg oddechowych mogą być bowiem symptomami astmy.