Gwałtu, rety! Ostatni dzwonek na zakup podręczników szkolnych

Początek roku szkolnego to gorący okres nie tylko dla uczniów, ale i ich rodziców. Dookoła trwa szaleństwo zakupowe, rodzice biegają z paniką w oczach, a kolejki przypominają wiry o kilku epicentrach. W hipermarketach boksy z zeszytami otoczone są tłumem kupujących, a kolejki do kas zdają się nie mieć końca... Nie wspominając o nagłym skoku ciśnienia, kiedy przychodzi do płacenia.

Leniwi rodzice?

Zdrowy rozsądek podpowiada nam, żeby oszczędzić sobie niepotrzebnego stresu i nie zostawiać zakupów przyborów szkolnych na ostatni moment.  Dlaczego zatem go nie słuchamy? Okres wakacyjno-urlopowy nie skłania nas do myślenia o pierwszym lub kolejnym roku szkolnym naszej pociechy, jednak przyczyn kupowania na ostatnią chwilę jest więcej. 

Wyprawka szkolna: dlaczego kupujemy w ostatniej chwili?

Na stronach internetowych części szkół możemy znaleźć listę podręczników, czasem również spis kompletnej wyprawki. Warto dokładnie się w nią wczytać, żeby uniknąć kupowania niepotrzebnych produktów. 

Niestety, zdarza się, że rodzice nie otrzymują ze szkoły sprecyzowanych informacji lub zmieniają się one w ostatniej chwili. W efekcie, ostateczną informację o tym, co dokładnie musi posiadać dziecko, otrzymują dopiero we wrześniu. Bywa, że nauczyciel podaje nazwę podręcznika na pierwszych zajęciach,  eliminuje lub dodaje jakąś pozycję. Są  i tacy, którzy mają specyficzne wymagania co do koloru stroju na zajęcia wychowania fizycznego, czy liczby kartek w zeszycie przedmiotowym. 

Trudno dziwić się tym rodzicom, którzy nauczeni doświadczeniem i kierowani pragmatyzmem, nie chcą kupować czegoś, co potem może okazać się niepotrzebne.

Zrób listę zakupów

Zanim wybierzemy się na zakupy, warto sporządzić listę artykułów, które są potrzebne naszemu dziecku. Można zrobić przegląd w rzeczach naszej pociechy i sprawdzić, co zostało z poprzedniego roku, a co musimy dokupić. W czasie takiej inwentaryzacji możemy odnaleźć zagubione nożyczki, czy pudełko zupełnie nowej plasteliny. 

Może się również okazać, że tornister niestety nie zniósł trudów kolejnego już roku szkolnego i trzeba zakupić nowy. Pamiętajmy o zakupie usztywnianego tornistra, który będzie bezpieczny dla dziecięcego kręgosłupa. Może się również okazać, że długopisy są wypisane, a niezamknięte przez kilka miesięcy flamastry wyschły na wiór. 

Warto również sprawdzić, czy nasze dziecko nie wyrosło ze stroju gimnastycznego i szkolnych butów, które nie będą ślizgać się po szkolnych podłogach. Nowo zakupiony strój czy worek na buty warto podpisać – ułatwi to znalezienie zgubionych w szkole rzeczy . 

Wyprawka szkolna: zadbaj o portfel

Jeśli chcemy nieco zaoszczędzić na podręcznikach, warto rozważyć zakupy w antykwariacie lub punkcie oferującym używane podręczniki. Choć często udaje się znaleźć tańsze książki w bardzo dobrym stanie, to jednak musimy być przygotowani na spory tłok. W dodatku, nie mamy pewności, że uda nam się dostać to, czego potrzebujemy – niektóre pozycje rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. 

Z kolei artykuły szkolne w atrakcyjnych cenach możemy znaleźć w hipermarketach – jednak i w tym przypadku przygotujmy się na porozrzucane po całym dziale artykuły, których cenę dla pewności lepiej sprawdzić pod czytnikiem. Po całodniowym maratonie po antykwariatach i marketach, właściwie mamy ochotę zafundować sobie i naszemu dziecku dodatkowe dwa miesiące wakacji...

Wyprawka szkolna przez Internet?

Zmuszeni kompletować szkolną wyprawkę w tym gorącym okresie, możemy pójść z duchem czasu i wzorem pokolenia naszych dzieci – zrobić zakupy przez Internet. Na taką opcje decyduje się coraz więcej zabieganych rodziców. Niewątpliwą zaletą tego rozwiązania jest wygoda i oszczędność czasu. 

- W wielu księgarniach internetowych możemy w parę chwil kupić nie tylko podręczniki, ale również zeszyty, piórniki, kredki, a nawet plecak. Przy dużych zakupach możemy liczyć na atrakcyjne rabaty albo darmową dostawę. Kolejki do kas, brak towaru na półce – tego wszystkiego można łatwo uniknąć, kupując w Internecie. Nierzadko zamówienie dociera do klienta już na następny dzień, a o formie zapłaty i sposobie dostawy decyduje sam użytkownik - mówi Joanna Gęsicka z księgarni internetowej Ravelo. 

Bez względu na to, w jaki sposób będziemy kompletować wyprawkę szkolną naszego dziecka, pamiętajmy, że wybieranie najtańszych produktów nie zawsze się opłaca. Najtańsze tornistry potrafią zniszczyć się zaledwie po kilku miesiącach, i – co gorsza – skrzywić dziecięcy kręgosłup. W przypadku artykułów, takich jak flamastry lub farby, warto sprawdzić, czy mają one odpowiednie atesty i są bezpieczne dla najmłodszych. 

Sprawdź: Wyprawka szkolna w Ravelo.pl