Hartowanie od kołyski
Odporność warto wzmacniać. Jednak u maleństwa wystarczą tylko naturalne sposoby.
Kiedy twoje maleństwo przychodzi na świat, jego układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni dojrzały i nie zawsze skutecznie broni się przed infekcjami. Dlatego tak ważne jest, byś karmiła je piersią jak najdłużej. Twoje mleko dostarcza dziecku wszystkich niezbędnych składników odżywczych i bardzo korzystnie wpływa na jego odporność. To najważniejsze zadanie w kształtowaniu odporności nowo narodzonego dziecka.
Gdy przestaniesz już karmić dziecko piersią, ważne jest, byś wybrała mleko modyfikowane, które nadal będzie dostarczało mu najważniejsze składniki, m.in: prebiotyki wspierające mikroflorę jelitową, wielonienasycone kwasy tłuszczowe niezbędne dla prawidłowego rozwoju mózgu i tkanek nerwowych, witaminy, np. A, C i D korzystnie wpływające na funkcjonowanie układu odpornościowego.
Rozszerzając dietę maluszka, pamiętaj, że oprócz najważniejszych dla niego w ciągu dnia posiłków mlecznych, powinny znaleźć się w niej także (zgodnie ze schematem żywienia) warzywa, owoce, mięso, ryby, jaja, produkty zbożowe. Po pierwszych urodzinach nie wprowadzaj zbyt szybko "dorosłego" jedzenia, ponieważ jest zbyt monotonne, tłuste, kaloryczne, doprawione solą, cukrem - a to nie jest dla dziecka zdrowe.
Każdego dnia wychodź z maluszkiem na spacer (nawet wtedy, gdy kropi deszcz lub jest mroźno). Dzięki regularnym spacerom organizm dziecka będzie dotleniony i zdecydowanie silniejszy. Ważne jest także to, że na dworze jego układ odpornościowy styka się z rozmaitymi drobnoustrojami i uczy się, jak reagować.
Niezwykle ważne jest, by systematycznie i często wietrzyć mieszkanie (szczególnie wieczorem). Staraj się, by temperatura w pokoju niemowlęcia wynosiła 20-22ºC (ułatwia to oddychanie i zapewnia spokojny sen). Gdy jest wyższa - powietrze staje się suche, przez co śluzówki w buzi i nosku maluszka wysychają, a zarazki łatwiej wnikają do organizmu.
To fantastyczny trening dla układu odpornościowego i stymulowanie go. Organizm, który musi się dostosować do nowych warunków, mobilizuje wszystkie siły, w tym również układ odpornościowy. Z niemowlęciem możesz wyjechać w góry, nad morze lub na wieś nie tylko latem, ale również zimą. To najbardziej naturalne wspieranie odporności.
Jeśli maluszek ma już 6 miesięcy, możesz hartować go podczas kąpieli. Po prostu kończ je krótkim chłodniejszym (nie zimnym) prysznicem. Ten prosty zabieg sprawi, że organizm nauczy się reagować na nagłe zmiany temperatury.
Aby przyzwyczaić dziecko do chłodnej wody, możesz najpierw robić naprzemienne (ciepłe i chłodniejsze) kąpiele stóp. Po takim zabiegu włóż dziecku skarpetki.
Anna Szafrańska