Jak sprawić, by malec polubił kąpiel?
Mój synek ma dwa tygodnie i od urodzenia nie lubi kąpieli. Płacze za każdym razem, gdy wkladam go do wanienki. Co powinnam zrobić, by kąpiel nie była dla nas taką katorgą?
Na początek proszę upewnić się, czy woda ma właściwą temperaturę - dziecko ma wyjątkowo wrażliwą skórę, więc o kilka stopni cieplejsza lub chłodniejsza kąpiel, przyczyni się do dyskomfortu malca. Niemowlę myjemy zawsze w wodzie o temperaturze 37oC (można użyć specjalnego termometru lub kupić wanienkę, która ma go w obudowie).
Ponieważ taka woda szybko stygnie, maluszka wyjmujemy z wanienki już po 2-4 minutach i otulamy miękkim ręcznikiem. Powodem płaczu dziecka jest czasem nagła zmiana położenia - opadanie w dół oraz gwałtowne lądowanie w wodzie może wzbudzać niepokój u malca. Niemowlęta lubią widzieć, co się dzieje - warto zatem spróbować sztuczki i włożyć dziecko do wanienki przodem (tak, jakbyśmy chcieli ułożyć je na brzuszku).
Zanurzamy wówczas nóżki malca i delikatnie obracamy go na plecki, pamiętając o tym, by cały czas czule przemawiać do maleństwa. Niemowlęta nie lubią gwałtownych ruchów, więc wszystkie czynności pielęgnacyjne należy wykonywać bez zbędnego pośpiechu.
Ważne jest też to, by dotykać skóry dziecka ciepłymi dłońmi (jeśli są chłodne, przed rozebraniem niemowlęcia należy je umyć w ciepłej wodzie).
