Jak szybko odzyskać formę po urodzeniu dziecka
Urodzenie dziecka to duży wysiłek dla organizmu. Pomóż mu się zregenerować.
Pierwsze tygodnie po przyjściu maluszka na świat nie należą do najłatwiejszych, dla żadnej kobiety. Nawet tej, która szybko i bez bólu urodziła dziecko. Przez pierwsze 6 tygodni po porodzie, czyli w okresie połogu, pojawić się może wiele dolegliwości. Są one związane np. z obkurczaniem się macicy, gojeniem krocza lub blizn po cesarskim cięciu, a także z karmieniem piersią.
Karmienie piersią jest dobrodziejstwem dla maluszka. Może jednak wiązać się z pewnymi problemami. Dlatego od początku ważne jest umiejętne przykładanie dziecka do piersi i właściwa ich pielęgnacja.
Chroń brodawki
Aby nie dopuścić do bolesnego pękania brodawek, przemywaj piersi naparem z nagietka, a po karmieniu smaruj je swoim pokarmem. Działa antybakteryjnie i natłuszcza je. Takie zabezpieczenie brodawek przed nadmiernym wysuszeniem to sprawdzony sposób polecany przez doświadczone położne.
Ściągaj pokarm
Częste przystawianie dziecka do piersi zapobiega bolesnemu zatykaniu się przewodów mlekowych. Jeśli po karmieniu w piersi nadal jest pokarm, ściągnij go sama do butelki lub za pomocą laktatora. Gdy czujesz, że na piersi robi się czerwone, gorące i bolesne zgrubienie, działaj natychmiast! Przyłóż do skóry ciepły kompres, np. termofor, rozmasuj obrzmiałe miejsce i ściągaj pokarm. Jeśli z powodu silnego bólu nie jesteś sama w stanie zrobić sobie masażu, poproś kogoś bliskiego o pomoc.
Jeśli poród odbył się siłami natury, nacięte krocze wymagało założenia szwów. Rozpuszczą się one w ciągu 2-3 tygodni. Kolejne 2 tygodnie będzie trwać gojenie się rany, więc dyskomfort w tym miejscu możesz odczuwać nawet przez miesiąc. Aby nie dopuścić do zakażenia, przemywaj miejsca intymne kilka razy dziennie, np. rumiankiem, a następnie osuszaj, wycierając papierowymi ręcznikami. Noś podpaski przepuszczające powietrze, zmieniaj je po każdej wizycie w toalecie. Jeżeli urodziłaś przez cesarskie cięcie, pamiętaj, że opatrunku, założonego bezpośrednio po zabiegu, nie wolno moczyć. Kiedy rana się zagoi, bliznę myj wodą i bezzapachowym mydłem, najlepiej hipoalergicznym. Po osuszeniu rany przetrzyj ją spirytusem salicylowym, posmaruj maścią wygładzającą, np. Cepan krem, ok. 18 zł.
Nie dźwigaj!
Cesarskie cięcie to poważny zabieg chirurgiczny. Możesz się po nim wprawdzie ruszać, ale nie wolno ci dźwigać, np. wózka czy nosidła z dzieckiem. Do pełnej formy wrócisz po 6 tygodniach.
Krępującym problemem po porodzie, szczególnie jeśli urodziłaś duże dziecko, mogą być kłopoty z nietrzymaniem moczu. Kichnięcie, niewielki wysiłek fizyczny, śmiech sprawiają, że nie zapanujesz nad wypływającym moczem (może to być tylko kilka kropel). Oznacza to, że mięśnie krocza nie zamykają szczelnie ujścia pęcherza. Ginekolog zaproponuje ci formę rozwiązania problemu (mechaniczną, farmakologiczną), ale sama też sobie pomożesz ćwicząc.
Wzmocnij mięśnie Kegla
Aby rozciągnięte mięśnie dna miednicy (Kegla) znowu nabrały właściwej elastyczności, trzeba je często kurczyć i rozciągać. Najłatwiej nauczyć się tego podczas siusiania. Najpierw zaciśnij mięśnie tak mocno, aby przerwać strumień moczu. Potem rozluźnij je i pozwól, by pęcherz się opróżnił. Gdy to opanujesz, ćwicz przy każdej okazji, nie tylko w toalecie. Pamiętaj, że po porodzie nie wolno chodzić z pełnym pęcherzem. To nadweręża osłabione ciążą i porodem mięśnie Kegla. Gdy czujesz parcie na pęcherz, nie opóźniaj pójścia do toalety.
Chcesz szybko odzyskać ładną sylwetkę, więc gdy dojdziesz do siebie, zacznij ćwiczyć mięśnie brzucha. Nie przeszkodzi ci w tym maluszek, bo możecie to robić razem. Potraktuj gimnastykę jak wspólną zabawę.
Zacznij od skłonów
Połóż się na plecach, nogi ugnij w kolanach, a stopy postaw na podłodze, rozsuwając je na szerokość bioder. Dziecko oprzyj pleckami o swoje uda - tak, aby wygodnie leżało. Jedną ręką asekuruj maleństwo, drugą ugnij w łokciu i podłóż pod kark. Delikatnie unoś głowę, ramiona i łopatki. Nie opuszczaj całkowicie głowy, aż zrobisz 15-20 powtórzeń. Odpocznij i zrób kolejną serię ćwiczeń. Zastosuj właściwą dietę Są przynajmniej trzy powody, dla których twoja dieta powinna być dobrze przemyślana.
Wybieraj to, co służy tobie i dziecku
Nie jedz potraw bardzo tłustych, ciężkostrawnych, wzdymających lub pikantnych. Zrezygnuj też z napojów gazowanych i alkoholowych.
Unikaj zaparć
Potrzebujesz teraz przede wszystkim sporo błonnika, aby wypróżnienia były regularne i nie wymagały wysiłku. Dlatego jedz gotowane warzywa, śliwki suszone, pieczywo pełnoziarniste, kasze, otręby pszenne itp. Produkty te, wbrew powszechnej opinii, nie wpłyną źle na dziecko. Ale, jeśli jednak jakiś składnik nie będzie przez maluszka dobrze tolerowany, np. pojawi się kolka czy wysypka, musisz wyeliminować go ze swojego jadłospisu.
Zgub nadwagę Nie musisz się specjalnie odchudzać, bo karmiąc dziecko piersią tracisz codziennie dodatkowo nawet 700 kcal. Dlatego wystarczy, że ograniczysz jedzenie słodyczy, aby kilogramy, które zostały po ciąży, znikały same.
Anna Gumowska