Łagodzimy atak kolki
Gdy malucha boli brzuszek, możesz mu pomóc na kilka sposobów. Oto najskuteczniejsze z nich.
Kolka jelitowa zwykle pojawia się u niemowląt w 2.-3. tygodniu życia. Początkowo może dokuczać dziecku co wieczór. Podczas kolki malec zanosi się płaczem. Jego brzuch jest twardy i wzdęty - maluszek pręży ciało, zaciska piąstki i podkurcza nóżki. Z biegiem czasu ataki stają się coraz słabsze i rzadsze, a potem zanikają.
Kolkę wywołują gazy, które gromadzą się w jelitach malca, powodując wzdęcia i skurcze jelit. Ulgę przyniosą brzdącowi krople o działaniu rozkurczowym oraz odpowiednie zabiegi.
Ułóż malca na brzuszku
Pozycja ta ułatwia odejście zalegających w jelitach gazów. Pobudza też pracę jelit, co ogranicza częstotliwość napadów kolki. Kiedy ból się pojawi, na kilka-, kilkanaście minut ułóż maleństwo na brzuszku.
Przytul skóra do skóry
Ciepło twojego ciała przynosi ukojenie i rozluźnia napięte mięśnie brzuszka. Spróbuj przytulić malca tak, żeby dość mocno przywarł do ciebie. W tej pozycji go ponoś - lekkie bujanie w górę i w dół dodatkowo pomasuje mu brzuszek.
Kilka razy zegnij nóżki
Delikatna gimnastyka nóżek łagodzi skurcz i pobudza do pracy jelita niemowlęcia. Aby tak się stało, zegnij malcowi nóżki w stronę jego pępka, a następnie je opuść. Czynność tę powtórz 5-7 razy.
Konsultacja: Barbara Jaworska, położna środowiskowa. Tekst: Ewa Kania