Łagodzimy atak kolki niemowlęcej
Kiedy maluch cierpi z powodu nagłego bólu brzuszka, chcesz jak najszybciej mu pomóc. Oto, co możesz zrobić.
Kolka zazwyczaj pojawia się późnym popołudniem lub wieczorem. Spokojne do tej pory maleństwo wybucha nagłym, piskliwym płaczem, zaciska piąstki i podkurcza nóżki. Ma twardy, obolały brzuszek, nie chce ssać piersi i jest bardzo rozdrażnione.
- Uważa się, że kolka jelitowa jest spowodowana niedojrzałością układu pokarmowego. Występuje zwykle pomiędzy 3. tygodniem a 4. miesiącem życia - mówi dr Barbara Gierowska- Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka.
- Zbadano, że organizm niemowlęcia może wytwarzać zbyt małą ilość enzymów koniecznych do strawienia laktozy zawartej w mleku. Wtedy zaczyna ona fermentować w jelitach, co powoduje gromadzenie się gazów. Rozpychają one ścianki jelit i powodują przykry ból - wyjaśnia ekspert.
Atak kolki u niektórych niemowląt trwa pół godziny, u innych dwie. Ulgę przynosi dziecku dopiero oddanie gazów lub zrobienie kupki. Zazwyczaj po płaczu maleństwo jest tak wyczerpane, że natychmiast zasypia.
- Przy kolce nie ma jednego skutecznego schematu postępowania. To, co pomaga jednemu dziecku, u innego może nasilać rozdrażnienie i potęgować ból - mówi pediatra. Dlatego warto wypróbować różne metody łagodzenia bólu u malca. W zależności od potrzeby, można stosować jedną lub kilka z nich naraz. Oto, jak możesz ulżyć smykowi:
● podaj krople przeciwkolkowe - ulgę przyniosą dziecku preparaty zawierające dimetikon lub simetikon (są to substancje, które zmniejszają ilość gazów w jelitach, np. Bobotic, Espumisan) albo laktazę (zapobiega powstaniu gazów, np. Delicol). Kropelki na kolkę są całkowicie bezpieczne dla maluszka. Możesz je kupić w aptece bez recepty. Pamiętaj jednak, by nie przekraczać zalecanej dobowej dawki, podanej na ulotce dołączonej do leku.
● przygotuj herbatkę - atak kolki pomogą złagodzić także herbatki z kopru włoskiego. Możesz je podać dziecku butelką lub też wypić sama, by maleństwo otrzymało łagodzące składniki wraz z twoim pokarmem.
● zrób brzdącowi masaż brzuszka - doskonale łagodzi ból i ułatwia pozbycie się nagromadzonych w jelitach gazów. Nie wymaga nadzwyczajnych umiejętności, wystarczy, że będziesz działała z wyczuciem. Do masażu ułóż dziecko na pleckach. Ciepłą, otwartą dłoń połóż na brzuszku malca i przez 1,5 minuty rób powolne koła, w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Po masażu kilka razy zegnij i delikatnie wyprostuj nóżki malca, potem lekko dociśnij jego kolanka do brzucha. Taki masaż możesz powtarzać kilka razy w ciągu dnia.
● przygotuj kąpiel - ciepła woda pomoże dziecku wyciszyć się i rozluźni napięte mięśnie.
● przyłóż ciepły okład- zadziała rozkurczająco, zmniejszy ból oraz zrelaksuje niemowlę. Można wykorzystać do tego świeżo przeprasowaną pieluszkę, specjalny termofor z ciepłą wodą lub woreczek z pestkami wiśni (dzięki doskonałym właściwościom termicznym przez długi czas utrzymują one odpowiednią temperaturę). Robiąc dziecku ciepły okład, należy ułożyć malca w pozycji embrionalnej - da mu to poczucie bezpieczeństwa i ułatwi pozbycie się nadmiaru gazów.
● połóż dziecko na swoim brzuchu - pozycja "brzuch w brzuch" pozwoli się maluszkowi wyciszyć. Ciepło twojego ciała rozluźni jego napięte mięśnie. Z kolei bicie serca i twój zapach dadzą mu poczucie bezpieczeństwa i je ukoją. Cierpiącego malca możesz też nosić na swoim przedramieniu (brzuszkiem do dołu).
● ułóż maleństwo na brzuszku - w takiej pozycji maleństwo szybciej pozbędzie się gazów zalegających w jelitach.
● wypróbuj kateter rektalny - dzięki niemu ułatwisz maluchowi oddanie gazów.
Na kolkę cierpią zarówno dzieci przystawiane do piersi, jak i tekarmione butelką. Ponieważ trudno łagodzi się jej objawy, warto zrobić wszystko, by do niej nie dopuścić. Aby zmniejszyć ilość gazów gromadzących się w jelitach, w trakcie oraz po posiłku warto potrzymać maluszka w pionie, poklepać jego plecki i poczekać, aż mu się odbije. Przystawiając niemowlę do piersi lub podając mu butelkę, należy zadbać też, aby nie jadło ono zbyt łapczywie i nie połykało za wiele powietrza.
Jeśli malec jest karmiony piersią, mama powinna unikać ciężkostrawnych i wzdymających potraw. W przypadku smyka karmionego mlekiem modyfikowanym, można rozważyć zmianę mieszanki oraz wypróbować inną butelkę (najlepiej ze specjalnym systemem antykolkowym). Karmienia nie należy też traktować jako panaceum na wszelkie nieszczęścia - przejedzony brzdąc będzie cierpiał z powodu kolki jeszcze bardziej. Ponieważ atakom kolki sprzyjają też niepokój i nadmiar bodźców, warto zatroszczyć się o to, by dziecko miało stały rytm dnia.
Czy kolka może być spowodowana nadmiarem emocji?
Znany amerykański pediatra, dr T. Berry Brazelton twierdzi, że wieczorne napady płaczu u niemowlęcia to sposób na odreagowanie nadmiaru wrażeń, które smyk przeżywał w ciągu dnia. Światła, hałasy, domowe odgłosy, zmieniające się obrazy - to bodźce zewnętrzne, z którymi niedojrzały wciąż układ nerwowy niemowlęcia bardzo słabo sobie radzi.
Czy istnieje jakiś lek skutecznie łagodzący ból podczas kolki?
Nie ma jednego cudownego lekarstwa na atak kolki. Dlatego warto wypróbować różne metody, by znaleźć tę, która zadziała u dziecka.
Dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra z Instytutu Matki i Dziecka: Kiedy należy pójść do lekarza? W przypadku, gdy ataki kolki u niemowlęcia są silne i częste, a sprawdzone sposoby nie przynoszą dziecku ulgi, trzeba iść z nim do pediatry. Lekarz ustali, czy za bólem brzuszka nie kryje się inna, poważna dolegliwość, np. alergia lub nietolerancja pokarmowa. Przyczynami niepokoju i bólu brzucha u malca mogą być również nieprawidłowości anatomiczne lub też infekcje układu moczowego.
Konsultacja: dr Barbara Gierowska-Bogusz, pediatra, neonatolog z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie. Tekst: Magdalena Kowalska-Sokołowska