Liczy się pomysł

- Jak wiadomo produkty zbożowe, w tym pieczywo, są jednym z najważniejszych składników dobrze zbilansowanej diety. Chleb dostarcza m.in. węglowodanów złożonych, których nasz organizm potrzebuje na wszystkie procesy życiowe - tłumaczy Anna Wojtasik z Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie. - Jest więc niezastąpionym źródłem energii, która podczas wakacji przyda się każdemu, również najmłodszym - dodaje. Dietetycy zalecają, aby wprowadzać pieczywo do diety niemowląt już po 10 miesiącu życia. Na początku najlepszy jest jasny chleb pszenny oraz bułki typu kajzerki. Są lekkostrawne i dlatego nie stanowią obciążenia dla układu pokarmowego malucha. A co ze starszymi dziećmi?

Ich dieta powinna być bardziej zróżnicowana. Już po ukończeniu drugiego roku życia warto wprowadzić do jadłospisu najmłodszych urozmaicenie w postaci chleba razowego, grahama lub tego z mąki orkiszowej. Produkty pełnoziarniste ze względu na bogatą zawartość błonnika są jednak ciężkostrawne, dlatego u małego dziecka pieczywo razowe należy wprowadzać stopniowo i w małych ilościach. Im szybciej jednak zaczniemy, tym szybciej wykształcimy w naszych pociechach zwyczaj i chęć sięgania po różnorodne rodzaje pieczywa. W przyszłości pomoże nam to zastępować niezdrowe, słodzone i bogate w tłuszcze produkty przekąskami przygotowanymi właśnie na bazie chleba.

Urlop to doskonały moment, aby puścić kulinarne wodze fantazji. Rano nie spieszysz się do pracy, przed wyjściem nad morze lub wakacyjny piknik możesz przygotować więc swoim dzieciom pożywne, zdrowe i atrakcyjne śniadanie. Znane i "oklepane" kanapki zamień w małe dzieła sztuki. Pokrój warzywa i układaj na kromkach chleba (posmarowanych serkiem) tak, aby przypominały znane dziecku postaci i zwierzęta. Talarki rzodkiewek świetnie sprawdza się jako oczy, paski ogórka jako nos, a połówki pomidora zastąpią usta. Do tak przygotowanej kanapki dodaj włosy ze szczypiorku i okulary z drobinek pieprzu. Tylko od twojej inwencji twórczej zależy, co znajdzie się na talerzu malucha.

Pamiętaj, że dziecko uczy się nawyków żywieniowych od ciebie. Jeśli więc sama stawiasz na zdrowe przekąski jedzone wspólnie np. w pięknym miejscu za miastem, z wcześniej przygotowanych składników, twoje dziecko chętnie zaangażuje się w ten zwyczaj i nie będzie ciągnęło go do niezdrowych fast foodów. Wybierając się na rodzinną przejażdżkę rowerową przygotuj i zabierz ze sobą tosty francuskie. W gorący dzień będą smakowały świetnie także na zimno. Podawaj je ze słodkimi dodatkami, które uwielbiają wszystkie maluchy: serkiem waniliowym, rodzynkami i świeżymi owocami. Innym sprawdzonym pomysłem na zdrową przekąskę są nadziewane ruloniki z pieczywa. Pokrój jasne pieczywo na kromki, przygnieć każdą z nich tak, aby stała się maksymalnie płaska. Następnie posmaruj masłem lub serkiem, włóż składniki które najbardziej lubicie i zawijaj w ruloniki. Dzieci uwielbiają przekąski, które mogą trzymać w rączce i podgryzać podczas zabaw lub gier. Ruloniki możesz wiec serwować ze świeżymi, chrupiącymi warzywami pokrojonymi w cienkie paski.

Inną zdrową przekąską idealną na lato są domowe bułeczki. Wspólne pieczenie z dziećmi to dla nich także dodatkowa atrakcja i sposób na kreatywne spędzanie np. wakacji w mieście. Ważne, aby od samego początku zaangażować najmłodszych w proces pieczenia. Przygotuj w kuchni specjalne miejsce pracy dla swojego dziecka i stawiaj przed nim konkretne wyzwania. Poproś o odmierzanie właściwej ilości mąki, wybór dodatków, poproś o pomoc przy wałkowaniu i formowaniu ciasta. Tak przygotowane bułeczki będą znakomitą przekąską na drugie śniadanie lub podczas wspólnej wycieczki. Jeśli upieczecie ich więcej, nadmiar możesz przechować w zamrażalniku. W ten sposób zachowasz świeżość pieczywa i będziesz mogła ponownie zaserwować je swojej rodzinie za kilka dni.

Jak widać wakacje wcale nie muszą być fast foodowym koszmarem. Wystarczy odrobina pomysłowości, a przede wszystkim chęci, by z wyprzedzeniem zaplanować i przygotować zdrowe, smaczne przekąski, które wzbogacą dietę całej rodziny podczas wakacji.