Mimo rozwodu razem z dzieckiem

Życie w zgodnej, pełnej miłości rodzinie to dla dziecka najlepszy scenariusz. Zdarza się jednak, że mama i tata mieszkający pod jednym dachem nie są w stanie zapewnić latorośli szczęścia, spokoju, harmonii.

Rozstają się. Ich rozwód, choć trudny dla dziecka, nie musi oznaczać utraty tego, co tak cenne: uwagi, troski, miłości obojga rodziców. Podpowiadamy, jak sprawić, by rozstanie mamy i taty było jak najmniej bolesne dla dziecka. Radzimy, w jaki sposób na nowo mądrze ułożyć rodzinne relacje.

Opowiedz dziecku, jak teraz będzie wyglądać jego życie.

Z kim będzie mieszkać, jak często i gdzie będzie się spotkać z drugim rodzicem. Jeśli jest to możliwie, wspólnie z eksmałżonkiem pokażcie nowy, drugi dom dziecka. Podajcie latorośli jak najwięcej szczegółów (np. "Jak w każdą sobotę, będziesz grał z tatą w piłkę", "W niedzielę będziecie odwiedzać babcię", "Zimą, jak zwykle wyjedziecie na narty"). Ważne, by dziecko zrozumiało, że choć rodzic wyprowadza się, to nie znika on na zawsze. Nie kończy się więc też dziecięcy świat.

Przygotuj się, że twoje dziecko przeżyje trudne chwile.

Oprócz smutku i żalu, może pojawić się (zwłaszcza u nastolatków) protest i bunt wobec rodzinnych zmian. Niektórym dzieciom wydaje się, że to przez nie rodzice się rozstali ("To pewnie przez moje złe zachowanie wciąż się kłócili"). Ważne, by dziecko, mimo twojej gorszej kondycji psychicznej, nie poczuło się w tych dniach odrzucone, osamotnione. Zapewnienie spokoju, gotowość do rozmowy, zachęcanie do wyrażania uczuć to ważne zadania dla ciebie oraz eksmałżonka.

W porozumieniu z tatą dziecka, postaraj się ustalić wspólny front wychowawczy.

Dziecko, szczególnie podczas rodzinnej zawieruchy, potrzebuje niezmiennych reguł. Weź też pod uwagę, że może starać się wykorzystywać nową sytuację dla rozluźnienia dyscypliny. Nastolatek spędzając czas z tatą, zechce np. wracać później do domu, a maluch "wymusi"oglądanie telewizji do północy. W domu mamy i taty powinny obowiązywać jednakowe i przewidywalne zasady. One porządkują świat dziecka, przez który przeszedł huragan zmian.

Zapewnij dziecku kontakty z rodziną obydwojga z was - twoją i eksmałżonka. Niech dla pociechy wasz rozwód nie oznacza urwania znajomości z rodzicami, kuzynami czy przyjaciółmi taty. Pozwól uczestniczyć w ich spotkaniach, uroczystościach. Uwaga! Reaguj, gdy druga strona stawia cię w złym świetle w oczach dziecka, stara się nastawić je przeciw tobie. Gdy tak się dzieje, daj wszystkim do zrozumienia, że sobie tego nie życzysz. Uprzedź, że jeśli fałszywe komentarze będą się powtarzać, kontakty pociechy z dalszą rodziną nie będą kontynuowane.

Jeśli nie możesz liczyć na wsparcie byłego partnera, szukaj pomocy wśród bliskich.

Nie zamykaj się w czterech ścianach. Nie zakładaj, że jesteś skazana na siebie, bo to nieprawda! Odważ się prosić o pomoc swoją rodzinę, bliską sąsiadkę, przyjaciółkę. To naturalne, że ludzie sobie pomagają. Przecież możesz odwdzięczyć się koleżance za odebranie dziecka z przedszkola. Zrobić babci zakupy za opiekę nad chorym szkrabem.

A co powiedzieć dziecku o tacie? Poczekaj. Za kilka lat samo wyciągnie wnioski, kto cieszył się z nim z szóstek w szkole i przeżywał gorycz porażek, a kogo w tych ważnych momentach przy nim zabrakło...