Reklama

Na każdy kłopot jest rada

Częste pobudki, nieutulony płacz bez widocznego powodu czy krzyki przez sen... Problemy mogą być różne. Znamy na nie sposoby!

Nikt nie musi cię przekonywać, jak ważny dla regeneracji sił i rozwoju malucha jest sen. Wiemy też, że i ty chcesz cieszyć się nocnym wypoczynkiem. Oto najczęstsze problemy smyków ze spaniem i rady na nie. Wbrew pozorom, problemy maluszków ze snem są dość typowe. Oto najczęstsze z nich, wraz z poradą psychologa, jak sobie z nimi poradzić.

Problem:

7-miesięczny maluch budzi się kilka razy w nocy. Nie chce zasnąć i ma... ochotę na zabawę. Niania mówi, że w dzień śpi długo i spokojnie jak aniołek.

Reklama

Rozwiązanie: Prawdopodobnie maluszek "pomylił" dzień z nocą. Ale nie sam, ktoś mu w tym pomógł... Często zmęczonym bieganiną przy maluszku osobom pilnującym go w dzień - babciom, opiekunkom - zależy na chwili spokoju. Usypiają szkraba w zaciemnionym pokoju i... chodzą na paluszkach. Cieszą się, gdy smyk śpi smacznie i długo. I "dzięki" temu, brzdąc ma problemy ze spaniem w nocy. Dlatego warto skrócić dziecku popołudniową drzemkę, nawet wybudzając je. W nocy lepiej nie podejmować zabawy, tylko po przytuleniu malca, odkładać go do łóżka.

Problem:

18-miesięczny szkrab usypia na rękach. Jest coraz cięższy i uśpienie go powoli staje się nie lada kłopotem.

Rozwiązanie: Czas najwyższy zmienić zwyczaje, bo z czasem porzucenie tego rytuału będzie coraz bardziej skomplikowane. Maluch potrzebuje bardzo bliskości, skoro nadal chce być noszony na rękach przed snem. Nie musisz jednak okazywać jej w tak bezpośredni sposób. Zastanówcie się oboje z mężem, jak inaczej możecie dać swojej pociesze bliskość. Jakie spokojne zabawy lubi maluszek? Głaskanie, masaż, śpiewanie kołysanek? Wypróbowujcie wszystko. Konsekwentnie zaniechajcie noszenia szkraba, nawet gdy będzie z tego powodu nieszczęśliwy. Żeby jednak nie poczuł się odrzucony, bądźcie przy nim i starajcie się wdrożyć w życie wasze pomysły.

Problem:

Mama trzylatka niedawno urodziła drugie maleństwo. Jak na złość, starszy brat budzi się w nocy i domaga uwagi. Mama jest już bardzo zniecierpliwiona i zmęczona. Często krzyczy na maluchy.

Rozwiązanie: Gdy dwójka dzieci jest w zbliżonym wieku, jedna dorosła osoba nie podoła wszystkim wyzwaniom. Warto, aby mama i tata podzielili się na jakiś czas obowiązkami. Trzylatki często budzą się na krótko w nocy. Zazwyczaj są grzeczne i po jakimś czasie usypiają. Jeżeli ten maluch domaga się w nocy uwagi, należy spokojnie przypomnieć mu, że o tej porze wszyscy chcą spać. Ewentualnie wyjść z nim do sąsiedniego pokoju, by nie budził rodzeństwa i mamy. To właśnie zadanie dla taty.

Problem:

6-miesięczny maluszek budzi się często w nocy z płaczem. Bardzo trudno go uspokoić. Milknie tylko na moment, gdy zaczyna ssać mleko mamy. Po chwili znowu zaczyna rozpaczać.

Rozwiązanie: Upewnij się, że malec nie jest spragniony ani głodny. Może masz np. kryzys laktacyjny i chwilowo smyk się nie najada? Jeśli jest syty, ma sucho, nie jest mu za zimno ani za gorąco i nadal płacze, to przypomnij sobie, czy nie miał zbyt ekscytującego wieczoru. Następnej nocy spróbuj bardziej wyciszyć siebie i malca przed snem. Jeżeli pomimo naszych starań nocne płacze nie ustają, musisz skontaktować się z pediatrą. Niemowlęta głośnym płaczem sygnalizują nie tylko gniew, ale także ból.

Problem:

3-latek budzi się z krzykiem. Często jest zapłakany i przerażony. To powtarza się prawie każdej nocy.

Rozwiązanie: Maluch ma prawdopodobnie koszmary nocne. Taka intensywność ich przeżywania jest normalna w tym wieku. Nie należy lekceważyć malca w tym stanie. Musisz go wysłuchać, jeżeli chce opowiedzieć swój sen. Pokaż mu też, że go rozumiesz i kochasz. Przedszkolakom mającym złe sny pomagają rytuały pozwalające je zażegnać: wybranie pluszaka, który będzie czuwał w nocy czy specjalnie na tę okazję wymyślona bajeczka o dobrych stworzonkach, które wyganiają złe sny.

Problem:

Roczny brzdąc wstaje bardzo wcześnie i przychodzi do rodziców. Czasami zasypia znowu, ale zdarza się, że natarczywie budzi mamę lub tatę.

To częste zjawisko u roczniaków. Są maluchy, które zrozumieją naszą potrzebę dłuższego snu, gdy mają wokół siebie zabawki i małe co nieco na śniadanie w zasięgu. W większości przypadków trzeba jednak przystosować się do ich potrzeb i wstać. Można zamieniać się tak, aby za każdym razem wcześniej do malca wstawał ktoś inny.

Mam dziecko
Dowiedz się więcej na temat: maluch | problemy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy