Najlepszy film o Batmanie? Jest blisko
Animowane filmy z mrocznym rycerzem z Gotham City, od lat cieszą się dobrą renomą. Nie inaczej jest w przypadku adaptacji z wykorzystaniem kultowych duńskich klocków.
Wydana przez Galapagos, "LEGO liga Sprawiedliwości: Na ratunek Gotham" to kolejna produkcja przeznaczona dla młodszych widzów. Myli się jednak ten, kto sądzi, że ta historia będzie płytka lub mało wartościowa. Oczywiście pełna jest uproszczeń i została w pewnych aspektach złagodzona, ale bez bólu obejrzą ją i starsi i młodsi.
Aby nie zdradzić wszystkich elementów fabuły, napiszę tylko, że Liga Sprawiedliwości, wraz z pomocnikami Batmana, wpada na pomysł, aby wysłać mrocznego rycerza na urlop. W wyjeździe udział weźmie Batman, Batgirl oraz Nightwing. Wyprawa będzie obfitować w nieoczekiwane sytuacje, a bohaterowie wpadną oczywiście w tarapaty.
Tymczasem na straży Gotham pozostanie Liga Sprawiedliwości, z Supermanem na czele. Sytuację wykorzysta Joker, który uwolni pozostałych głównych złoczyńców i rozpocznie rozróbę w mieście. Liga przekona się, że nawet mając supermoce nie jest łatwo pokonać dziwnych bandziorów z mrocznego miasta.
Jak przystało na produkcję bezpieczną dla dzieci, obfituje ona w dużą dawkę humoru. Trzeba przyznać, że zarówno zabawne sytuacje, jak i dialogi dopasowane są do odbiorców w każdym wieku. Nie ma jednak sytuacji, gdzie nastąpiłaby przesada. Dzięki temu film sprawia radość wszystkim. Szczególnie dobre są odwołania do klocków LEGO, gdy np. Batman wyciąga spod płaszcza odczepiarkę, aby wydostać się z więzienia.
Film dostępny jest w polskiej wersji językowej z lektorem. Można też oglądać oryginalny podkład z napisami. Trzeba przyznać, że tłumaczenie jest na naprawdę niezłym poziomie. Trochę szkoda, że nie otrzymaliśmy wersji z pełnym dubbingiem, ale i tak oglądanie sprawia wiele frajdy zarówno dużym, jak i małym.