Reklama

Nastolatek w stresie uczy się lepiej

Powszechnie wiadomo, że początek dojrzewania oznacza u dzieci koniec okresu najbardziej efektywnej nauki języków i utratę przynajmniej części zdolności do uczenia się orientacji w przestrzeni.

Naukowcy z Nowego Jorku publikują na łamach "Science" artykuł, w którym twierdzą, że odpowiada za to nowy receptor, pojawiający się w mózgu właśnie w okresie dojrzewania.

Być może ich badania pomogą stworzyć lek, który pozwoli nastolatkom utrzymać zdolności z wczesnego dzieciństwa.

Problemy w nauce to wynik wzmożonej w okresie dojrzewania ekspresji receptora alfa4-beta-delta w obszarze hipokampa, organu mózgu, który kontroluje proces uczenia się i zapamiętywania. Naukowcy z SUNY Downstate Medical Center na Brooklynie pokazali, że szkodliwe działanie receptora można osłabić przy pomocy allopregnenolonu, hormonu stresu (THP), który pobudza hipokamp do działania.

Reklama

Być może podawanie tego hormonu, który u nastolatków działa odwrotnie niż u dorosłych, będzie sposobem na poprawę ich wyników w nauce.

Można oczywiście uciec się też do metod naturalnych, surowy ojciec pilnie kontrolujący wyniki w nauce swej nastoletniej pociechy, pomagał przecież osiągać podobnie pozytywne efekty bez żadnych farmaceutyków.

Grzegorz Jasiński

INTERIA/RMF
Dowiedz się więcej na temat: zdolności | naukowcy | nastolatek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy