Pamiętasz grę w klasy?
Dla poprzednich pokoleń podwórko było najważniejszym miejscem dzieciństwa. Tam zawiązywały się przyjaźnie i rozgrywane były wojny. Teraz coraz częściej podwórko zastępuje komputer. Jak do tego nie dopuścić?
Ciepłe dni - a twoje dziecko siedzi przed telewizorem albo komputerem? Starasz się je przekonać do wyjścia na dwór, ale niestety nie pamiętasz zabaw z własnego dzieciństwa.
Oto szybka lekcja zapomnianych zabaw:
Gra w klasy to zabawy dla dwojga i więcej dzieci. Im więcej osób, tym zabawa jest na pewno lepsza. Będziecie potrzebować tylko kredy i kamyka.
Przygotowanie do zabawy:
Na betonie rysujemy kredą 6 takich samych kwadratów, a na końcu półokrąg. Tak jak na zamieszczonym obok rysunku. Pola wypełniamy cyframi od 1 do 7. Pole do zabawy mamy już gotowe!
Zasady gry:
Grę rozpoczyna ta osoba, która jako pierwsza kamykiem trafi na pole oznaczone 1. Ale zadanie jest utrudnione - kiedy rzucamy kamykiem, stoimy tyłem do "klasy". Osoba, której uda się rzucić kamyk na pierwsze pole, może zaczynać. Na jednej nodze (ewentualnie można dwóch) skacze po wszystkich polach (na podwójnym polu staje w rozkroku). Podczas skakania nie można się zachwiać - wówczas jest skucha i trzeba wszystko zaczynać od początku. Po zaliczonej pierwszej rundzie, należy kamyczkiem trafić pole z "2" i tak dalej. Gra trwa do momentu, gdy wszyscy ją ukończą albo się znudzą :
Gra jest bardzo prosta a przynosi wiele radości. Będziecie potrzebowali do niej tylko napompowanego balonu i... oczywiście bezwietrznej pogody. Zasady ustalacie sami - czy gramy do 15 punktów czy może na sety po 15 punktów. Wszystko zależy od Was. Dobra zabawa jest jednak pewna.
Zasady tej gry są również proste, jest to zabawa dla trzech osób. Niezbędna będzie tym razem piłka. Na drodze losowania wybieracie osobę, która jako pierwsza będzie odgrywała rolę "środkowego". Jej zadaniem będzie złapać piłkę, którą Wy do siebie rzucacie. Jeżeli uda jej się - zamienia się miejscem z osobą, której rzut przejęła. I tak w kółko. Gra może trwać wiele godzin, do znudzenia.
Ta gra wymaga z pewnością najwięcej umiejętności i cierpliwości spośród wszystkich wymienionych w tym artykule. Przynosi jednak sporo radości, a także rozwija umiejętności ruchowe. Gra w badmintona to też dobry początek dla tych, którzy przymierzają się do tenisa.
Czego tym razem będziecie potrzebować? Oczywiście dwóch rakietek i lotki (a najlepiej kilku, gdyby któraś utknęła Wam w liściach wysokiego drzewa). Gra polega na tym, że odbija się rakietkami lotkę - trzeba trafić siatkowaną powierzchnią rakietki, (czyli nie rączką). Miłej zabawy!