Reklama

Pierwsza Wigilia twojego malucha

Na Święta czekamy cały rok wspominając smaki i zapachy wyjątkowych potraw. Ale w tym roku przy wigilijnym stole zasiądzie całkiem nowy gość - wasze dziecko.

Święta Bożego Narodzenia to niezwykle wzruszający czas dla waszej powiększonej rodziny. Dziś, jak nigdy wcześniej doznać możecie magii tych wyjątkowych dni, które opowiadają przecież o cudzie narodzin, o miłości do długo wyczekiwanego dziecka.

Tegoroczna Wigilia będzie dla was wyjątkowa, przecież właśnie teraz po raz pierwszy ubierzecie dla swego dziecka choinkę, pierwszy raz zaśpiewacie mu kolędę, pierwszy raz przełamiecie się z nim opłatkiem...

W rodzinnym, powiększonym gronie, którego najpiękniejszą ozdobą będzie wasze dziecko, czas stanie w miejscu, a każda chwila nabierze wyjątkowości.

Reklama

Na co warto zwrócić uwagę?

Jednak rodzice maluszka powinni także zachować ostrożność, zwłaszcza jeśli chodzi o kosztowanie wigilijnych potraw. Młodsze niemowlę będzie całkowicie szczęśliwe kosztując najsmaczniejszej dlań potrawy, czyli mleka mamy.

Kłopoty mogą zacząć się wtedy, gdy do stołu zasiądzie starszy maluch, który od jakiegoś już czasu poznaje bogactwo smaków. I choć tradycja nakazuje spożycie każdej ze świątecznych potraw, pamiętać musimy, że dziecko może skosztować świątecznych dań, ale pod pewnymi warunkami.

Przede wszystkim nie każda potrawa może być malcowi podana, nawet jeśli dajemy tylko łyżeczkę ,,na spróbowanie". Nie możemy bowiem podać niemowlęciu kilku produktów jednego wieczora.

Po drugie - pora spożywania uroczystej kolacji jest dla naszego dziecka dość późna- nie możemy przesadzić z ilością podanych potraw, nawet jeśli to przysmaki malucha.

To może zaszkodzić maleństwu

Kolejna zasada, której nie można złamać dotyczy dań ciężkostrawnych, tłustych, grożących zakrztuszeniem. Dlatego koniecznie zrezygnuj z grzybów! Zaszkodzić twojemu maleństwu mogą też: mak, duże kawałki orzechów, miód (może go skosztować dziecko roczne, jeśli u niego, ani w rodzinie nie występuje alergia), marynaty, ryby smażone, wędzone, z zalewy.

Lista świątecznych zakazów jest długa, ale trzeba jej przestrzegać. Dlatego warto przyrządzić dla twojego szkraba jedno, najwyżej dwa nowe dania, a pod ręką mieć ulubioną kaszkę lub zupkę. Dlaczego tak skromnie? Odpowiedź jest prosta: to pierwsza Wigilia dla twojego dziecka.

Wszystko wokół jest nowe, nieznane. Malca otacza liczne grono nieznanych często osób, towarzyszą mu nowe dźwięki, zachowania i zapachy. Nic dziwnego więc, że niejeden bobas nie będzie miał ochoty na kulinarne eksperymenty.

Tu znajdziesz pomysły na potrawy dla swojego dziecka

 

Joanna Bielas 

MWMedia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy