Pokonaj anemię!
Sprawdź, w jaki sposób się ją rozpoznaje i jak poradzić sobie z tym schorzeniem.
Niedokrwistość - bo tak też inaczej nazywa się anemię - jest przypadłością niemal połowy ciężarnych kobiet. Stwierdza się ją wtedy, gdy we krwi przyszłej mamy jest zbyt mało czerwonych krwinek (erytrocytów) lub zawartej w nich hemoglobiny, która transportuje tlen z płuc do tkanek. Najczęstszą przyczyną anemii w tym szczególnym dla każdej kobiety okresie jest niedobór żelaza. Braki zwykle spowodowane są tym, że podczas dziewięciu miesięcy ciąży znacznie zwiększa się zapotrzebowanie organizmu na ten pierwiastek i jednocześnie - m.in. na skutek dolegliwości ze strony układu pokarmowego (np. wymiotów) - znacznie pogarsza się jego wchłanianie.
Badaj się regularnie
Anemia u ciężarnych zazwyczaj pojawia się dopiero w drugiej połowie ciąży. Jej widocznymi sygnałami mogą być: bladość, zmęczenie, bóle głowy, problemy z koncentracją, duszności, a nawet omdlenia. Niedokrwistością szczególnie zagrożone są kobiety niedożywione, spodziewające się bliźniąt (ich potrzeby są większe niż jednego malucha), te, które zaszły w ciążę krótko po poprzednim porodzie lub dużo wymiotują (tracą wtedy wiele cennych pierwiastków i substancji odżywczych). Przypadłość ta może też jednak wystąpić u każdej ciężarnej. Na szczęście bardzo łatwo ją wykryć podczas comiesięcznego badania krwi.
Nie tylko dieta
Aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia anemii w czasie ciąży, zadbaj, by w twoim codziennym menu znalazły się pokarmy obfitujące w żelazo. Duże jego ilości zawierają: chuda wołowina, wieprzowina, jaja, ryby, zielone warzywa, a także suszone morele. Pamiętaj, aby łączyć dania mięsne z warzywami, zawierającymi duże ilości witaminy C (jest potrzebna do przyswojenia żelaza z pożywienia). Zrezygnuj natomiast z kawy i herbaty, gdyż napoje te wypłukują żelazo z organizmu. Po konsultacji z lekarzem możesz także uzupełniać dietę w suplementy, zawierające w swoim składzie oprócz witamin także żelazo w dawce odpowiadającej potrzebom kobiet ciężarnych. Jeśli jednak - pomimo profilaktyki - okaże się, że masz za mało tego pierwiastka, ginekolog zaleci ci przyjmowanie żelaza w znacznie większych dawkach w postaci tabletek.
Dla dobra dziecka
Nie leczona anemia może być niebezpieczna zarówno dla ciebie (grozi m.in. przedwczesnym porodem), jak i dla maleństwa (dziecko może mieć niską wagę). Jednak leczona nie pozostawia zazwyczaj żadnych poważnych konsekwencji. Maluszek może wprawdzie nie zgromadzić dostatecznych zapasów żelaza i przez to być w okresie niemowlęcym sam bardziej narażony na anemię. Na szczęście zdarza się to rzadko i łatwo temu zaradzić.