"Bieszczadzkie morze" zachwyca turystów. Miejsce wprost urzeka
Choć Bieszczady kojarzą się głównie z górskimi wędrówkami, jednym z największych hitów regionu jest jezioro. I to nie byle jakie. Jezioro Solińskie, nazywane często 'bieszczadzkim morzem", to największy sztuczny zbiornik wodny w Polsce i jedno z najpiękniejszych miejsc w całych Bieszczadach. Malownicze widoki, czysta woda, górskie tło i coraz lepsza infrastruktura sprawiają, że Solina z roku na rok przyciąga coraz więcej turystów. Co warto zobaczyć, jeśli planujesz tu urlop?
Spis treści:
Zapora w Solinie - atrakcja numer jeden
Nie ma Soliny bez zapory. To symbol tego miejsca i punkt obowiązkowy każdej wycieczki. Ma ponad 80 metrów wysokości i niemal 700 metrów długości. Robi wrażenie - zarówno z góry, jak i z dołu. Spacer po jej koronie to dobry sposób, by zacząć zwiedzanie. Można podziwiać z jednej strony jezioro, a z drugiej górski krajobraz. A dla ciekawych technicznych szczegółów dostępne są wycieczki z przewodnikiem po wnętrzu zapory.
Kolej gondolowa i wieża widokowa
To jedna z najnowszych atrakcji Soliny - kolej gondolowa nad jeziorem. Z jednej strony - szybki i wygodny transport z deptaka na Górę Jawor. Z drugiej - świetny punkt widokowy z panoramą na całe jezioro, lasy i góry. Na górze czeka nowoczesna wieża widokowa, zjeżdżalnia grawitacyjna oraz park rozrywki Tajemnicza Solina.
Rejsy statkiem i wypoczynek nad wodą
Jednym z najlepszych sposobów, żeby poczuć klimat Soliny, jest rejs po jeziorze. Statki wycieczkowe wypływają kilka razy dziennie z przystani w centrum. Rejs trwa zazwyczaj około godziny i pozwala zobaczyć jezioro z innej perspektywy - zatoczki, dzikie brzegi, ośrodki wypoczynkowe ukryte wśród drzew.
Dla tych, którzy wolą coś bardziej kameralnego, dostępne są wypożyczalnie rowerków wodnych, kajaków i łódek. W sezonie warto zarezerwować sprzęt wcześniej, bo chętnych nie brakuje.
Deptak, pamiątki i lokalne jedzenie
W samym centrum Soliny znajduje się deptak z dziesiątkami stoisk - od rękodzieła, przez biżuterię, po oscypki i domowe wypieki. Choć część straganów to typowy turystyczny klimat, można znaleźć też lokalne produkty i ciekawostki. Warto spróbować regionalnych serów, wypić lemoniadę z bieszczadzkich ziół albo kupić mydło robione ręcznie przez miejscowych rzemieślników.
Polańczyk - spokojniejsza strona jeziora
Jeśli wolisz nieco spokojniejsze klimaty, warto zatrzymać się w pobliskim Polańczyku. To uzdrowiskowa miejscowość z dostępem do jeziora, licznymi pensjonatami i kąpieliskami. Jest tu cicho, zielono i mniej tłoczno niż w samej Solinie. Dobry wybór dla rodzin z dziećmi i tych, którzy chcą naprawdę odpocząć.
Co jeszcze warto zobaczyć w okolicy?
Jeśli masz kilka dni, zdecydowanie warto ruszyć dalej i zobaczyć, co kryje się poza głównymi atrakcjami Soliny. Jednym z ciekawszych miejsc jest opuszczona cerkiew w Łopience - ukryta w dolinie, dostępna tylko pieszo, przez las i lekko górzysty teren. Trasa jest łatwa i spokojna, a sama cerkiew robi ogromne wrażenie.
Kolejnym punktem na mapie wartych odwiedzenia jest Skansen Budownictwa Ludowego w Sanoku - oddalony o niecałą godzinę jazdy samochodem. To jedno z najlepszych muzeów na świeżym powietrzu w Polsce, gdzie można zobaczyć dawne chaty, cerkwie i wiejskie zabudowania z regionu.
Miłośnicy przyrody mogą zaplanować wycieczkę na jeden z mniej uczęszczanych bieszczadzkich szlaków pieszych, które zaczynają się niedaleko Soliny lub Polańczyka. W kierunku Cisnej, Wetliny czy Kalnicy czeka więcej dzikiej przyrody, mniej turystów i górskie pejzaże w pełnej krasie.
