Reklama

Rozszerzanie diety malucha

Kiedy przychodzi pora na wprowadzenie nowych smaków? Od czego zacząć urozmaicanie menu pociechy? Jakie ilości podawać dziecku? Z tymi pytaniami zmagają się wszystkie młode mamy.

Eksperci radzą

Tak naprawdę nie ma jednej odpowiedzi na pytanie - od czego zacząć rozszerzanie diety dziecka? Większość młodych mam rozpoczyna od wprowadzania jabłka. Pediatrzy rekomendują te owoce z wielu powodów. Przede wszystkim jednak dlatego, że jabłka uczulają relatywnie rzadko. Małe jest więc prawdopodobieństwo wystąpienia po nich reakcji uczuleniowych. Prawda jest jednak taka, że gdy przychodzi pora na nowe smaki, możesz sięgnąć po każdy z produktów spożywczych, który - zgodnie z obowiązującym schematem żywienia niemowląt - możesz podać po 6.miesiącu życia dziecka. Ważne jest jednak to, aby produkty podawać stopniowo i w małych ilościach. Najlepiej zacząć od 2 łyżeczek i obserwować reakcję niemowlęcia przez 2-3 dni. Gdy nic złego się nie dzieje, stopniowo zwiększaj ilość podawanego smakołyku, wprowadzając kolejno nowe smaki.

Reklama

Nietolerancja

Trudno przeoczyć objawy nietolerancji. Jeśli wprowadzasz do diety szkraba nowy produkt i po jego spożyciu na ciele malca pojawia się wysypka, występują wymioty, biegunka, bóle brzuszka, to jasny sygnał, że niedojrzały jeszcze układ pokarmowy niemowlęcia nie akceptuje nowego smaku.

Dzienniczek żywienia

Aby prawidłowo rozszerzać dietę niemowlaka, trzeba to robić świadomie. Tylko właściwe i stopniowe wprowadzanie bobasa w świat smaków sprawi, że maluch nie będzie mieć żadnych problemów z brzuszkiem. Skąd czerpać niezbędną wiedzę?

Z "Dzienniczka żywienia". Młoda mama znajdzie tam wiele ciekawostek dotyczących karmienia pociechy. Ale nie tylko! "Dzienniczek żywienia" to niezwykłe połączenie organizera i pamiętnika. Prawdziwa pomoc dla młodej mamy!

Pamiątka na lata

Rozkoszne minki, buzia i śliniaczek całe w marchewce, kuchnia tonąca w musie jabłkowym? Warto zapamiętać te chwile na zawsze. Z "Dzienniczkiem żywienia" to naprawdę fantastyczna zabawa! Jest miejsce na zdjęcie i miejsce na komentarz, na opis ulubionych przysmaków pociechy i wspomnienie reakcji na pierwszą zupę warzywną. Ot, wyjątkowy pamiętnik wyjątkowego bobasa! Dobra zabawa i praktyczne rady w jednym.

zdronet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy