Reklama

Święto kina dla dzieci

50 pięknych filmów. 15 miast w Polsce. 10 dni pokazów, zabaw, warsztatów i rozmów o filmach. Pierwsza edycja Kina Dzieci, największego w Polsce filmowego święta dla dzieci potrwa od 27 września do 5 października. Jego organizatorem jest Stowarzyszenie Nowe Horyzonty.

Najlepsze kino dziecięce

Program Kina Dzieci tworzy 50 tytułów: animacji, filmów aktorskich, krótkich i długich metraży. Podzielone zostały na sekcje tematyczne o: przyjaźni, wyzwaniach oraz relacjach z rodzicami. To najlepsze filmy nakręcone w ostatnich latach dla młodych widzów (5-12 lat), w większości niepokazywane dotąd w polskich kinach.

Festiwal odbywać będzie się równolegle w 15 miastach: Warszawie, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Bolesławcu, Bydgoszczy, Elblągu, Gdańsku, Łodzi, Olsztynie, Opolu, Tczewie, Toruniu oraz Wągrowcu.

Norweski ideał

Oddzielny festiwalowy blok poświęcony został prezentacji dziecięcego kina z Norwegii - kraju, który jest wzorcowym przykładem, jak kręcić mądre i atrakcyjne opowieści dla najmłodszych. Zobaczymy 11 krótkich i długich metraży, które w ostatnich latach podbiły skandynawskie kina.

Reklama

Swoimi doświadczeniami podzielą się norwescy reżyserzy goszczący na festiwalu: Arne Lindtner Naess ( "Kacper i Emma - najwięksi przyjaciele", "Kacper i Emma - zimowe wakacje") oraz Katarina Launing ("Mecz życia").

Więcej niż projekcje

Dla organizatorów Kina Dzieci równie ważne, co oglądanie jest dzielenie się filmowymi emocjami, zabawa i rozmowa. Dlatego festiwal zainauguruje seria filmowych śniadań w warszawskich i wrocławskich rodzinnych kawiarniach. A po seansach w kinach zaplanowano zajęcia plastyczne dla dzieci, a także warsztaty dla rodziców. Na stronie internetowej festiwalu www.kinodzieci.pl będzie można znaleźć inspirujące materiały nawiązujące do tematyki festiwalowych filmów, które mogą być wskazówką jak bawić się kinem.

Spotkania dla zawodowców

Kino Dzieci to także debata o kondycji kultury dziecięcej w Polsce, oraz o ofercie filmowej dla najmłodszych widzów. Festiwalowi towarzyszy konferencja w Warszawie oraz cykl paneli w Poznaniu, Katowicach, Krakowie i Wrocławiu pod wspólnym hasłem "Kręcimy kulturą dla dzieci". W programie m.in. wykład Małgorzaty Ohme o wpływie filmowych treści na rozwój psycho-społeczny dzieci, masterrclass z norweskim reżyserem Arne Lindtner Naessem oraz poszukiwanie odpowiedzi na pytanie, dlaczego na festiwalu Kina Dzieci zabrakło pełnometrażowych polskich produkcji?

Wsparcie gwiazd

Festiwalowi towarzyszy zainicjowana przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty kampania społeczna "Dzieciaki na horyzoncie", której celem jest zachęcanie do rodzinnych wypraw do kina na dobre filmy. Kampanię oraz festiwal Kino Dzieci wspierają ludzie kultury i mediów, którzy sami są rodzicami: Katarzyna Bonda (autorka kryminałów), Novika (wokalistka, autorka teksów), Maja Ostaszewska (aktorka), Katarzyna Stoparczyk (dziennikarka radiowej Trójki), Adam Woronowicz (aktor).

Doświadczenie i szerokie horyzonty

Kino Dzieci to pierwszy festiwal dla dzieci przygotowany przez Stowarzyszenie Nowe Horyzonty, ale kolejny krok na drodze kształtowania mądrych, wrażliwych odbiorców. Dział edukacji SNH od kilkunastu lat prowadzi projekt Nowe Horyzonty Edukacji Filmowej skierowany do uczniów - odbywa się w ponad 40. miastach i uczestniczy w nim 39 tys. osób.

Przez ostatnie trzy lata SNH organizowało w warszawskim kinie Muranów jesienne przeglądy kina dla dzieci, które stały się inspiracją do zorganizowania Kina Dzieci. Kolejny nowy projekt, którego inicjatorem jest SNH to warsztaty dla twórców filmów dziecięcych Films For Kids.Pro. Stowarzyszenie Nowe Horyzonty chce nie tylko promować dobre dziecięce kino, ale także inspirować i wspierać jego autorów.

Kino dzieci - głosy ambasadorów festiwalu

Maja Ostaszewska (aktorka): Ghandi obejrzany z ojcem to do dziś jedno z moich najważniejszych filmowych doświadczeń Moje dzieci kochają filmy. Odkrywanie wspólnie z nimi filmowego świata to fenomenalne doświadczenie.

Dużo chodzimy do kina, masę oglądamy w domu. Zarówno Franek jak i Janka mają swoje ulubione tytuły i bohaterów. Ale nowy film zawsze oglądamy razem, bo wiem, że równie ważna, co historia rozgrywająca się na ekranie jest dla nich rozmowa o tym, co zobaczyli. Podobnie było w czasach mojego dzieciństwa.

Jako 10-latka poszłam z ojcem na Ghandiego Richarda Attenborough. Długo potem dyskutowaliśmy o tej postaci, o postawie pacyfistycznej, humanitaryzmie... To do dziś jedno z moich najważniejszych filmowych doświadczeń. Dowód, że kino może wpływać na życie.

Adam Woronowicz (aktor): Chcę, żeby film zaczarował mnie, jak wtedy, gdy byłem mały Uwielbiam moment, gdy zaczyna się film i moje dzieci totalnie wchodzą w ekranowy świat: zapominają o wszystkich potrzebach, zachciankach, zabawach, siedzą z otwartymi buziami i to, co dzieje się dookoła nie ma znaczenia. Sam szukam w kinie takich momentów - chcę żeby filmowa opowieść zaczarowała mnie i wciągnęła, jak wtedy, gdy byłem mały.

Nie zapomnę tych pierwszych filmowych przeżyć: stania w kolejce do kinowej kasy, kupowania biletów z rolki... Dziś pomimo rozwoju techniki, efektów 3D, kino pozostaje magią. I wciąż przyciąga wariatów, którzy ośmielają się marzyć i opowiadać innym zmyślone historie.

Novika (wokalistka): Lubiłam filmy, których bohaterowie skrywali jakąś tajemnicę. Fascynował mnie golarz Filip z "Akademii Pana Kleksa" Jako dziecko najbardziej lubiłam filmy, których bohaterowie odkrywali jakąś tajemnicę lub skrywali sekret, którego nie mogli ujawnić. Byłam fanką serialu Siedem życzeń, fascynował mnie golarz Filip z Akademii Pana Kleksa.

Dziś filmowy świat proponowany dzieciom, głównie przez telewizje, jest strasznie kolorowy i hałaśliwy. Niewiele jest produkcji odbiegających od tej krzykliwej sztampy. Brakuje mi bardziej stonowanych, skłaniających do refleksji opowieści, filmowych historii, w których można się zanurzyć. Cieszę się, że można je będzie odkrywać podczas Kina Dzieci. To dobry wstęp do odbioru ambitnego repertuaru.

Katarzyna Bonda (pisarka): Jestem przeciwna wycinaniu z historii dla dzieci negatywnych postaci Zawsze interesowały mnie złe postaci: jak Gargamel ze "Smerfów". Zastanawiałam się co nim kieruje. Odkryłam, że motywy są zawsze takie same zarówno w bajkach jak i opowieściach dla dorosłych. Chodzi o władzę, pieniądze lub odwet. Dlatego jestem przeciwna wycinaniu z historii dla dzieci negatywnych postaci.

Dzięki nim mali widzowie oswajają się z rzeczywistością, uczą się odróżniać dobro do zła. Widzą, że na świecie żyją nie tylko jednorożce i lalki Barbie, które pięknie śpiewają, grają na gitarze i mają wąską talię. Wilk też jest potrzebny. Dzięki niemu dziecko może zobaczyć, że Czerwony Kapturek był po prostu naiwny i zamiast zbierać kwiatki w lesie powinien słuchać się mamy.

Katarzyna Stoparczyk (dziennikarka radiowej Trójki): Filmy obejrzane w dzieciństwie mogą wpłynąć na to, kim będziemy w przyszłości Dzieciaki są najbardziej fantastyczną widownią świata, ale też najbardziej wymagającą. Gdy film im się spodoba zobaczymy: rumieniec, szeroko otwarte oczy i zachwyt na twarzy. Mali widzowie nie siedzą w fotelach, oni są po drugiej stronie ekranu i odbierają rzeczywistość filmową całym sobą. Dlatego robienie filmów dla dzieci to wielka odpowiedzialność.

Te historie zostają w nich na całe życie. Mogą wpłynąć na to, kim będą w przyszłości, kim się zachwycą, kto będzie dla nich wzorem. Dlatego to takie ważne, by wybierać dobre produkcje i potem o nich z dziećmi rozmawiać.

Pełen program festiwalu Kino Dzieci oraz lista kin na stronie www.kinodzieci.pl.

Więcej informacji także na www.facebook.com/dzieciakinahoryzoncie.

materiały prasowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy