Szkoła z plastiku
Wykształcenie daje szansę na lepszą pracę, lepsze życie i lepsze zrozumienie świata, w którym przyszło nam być. Każdy człowiek ma prawo do nauki. Kiedy dzieci z zachodu narzekają na obowiązek szkolny, rówieśnicy z krajów rozwijających się daliby wiele, by być na ich miejscu.
Przełomowa technologia
Ściany w tej szkole są zrobione z plastiku. Na Wybrzeżu Kości Słoniowej, 1.6 mln dzieci nie chodzi do szkół. Głównym powodem jest ich brak.
Teraz się to zmienia, bo od 2018 roku wybudowano 26 klas przy użyciu nowej technologii. Kolumbijska firma opracowała innowacyjny sposób produkcji komponentów z plastiku, z których można budować ściany.
Cegły są niepalne, wodoodporne, a do ich zespolenia nie potrzeba cementu, czy piasku. Jedno pomieszczenie można wybudować w ciągu niecałego miesiąca. W najbliższych dwóch latach ma powstać 528 nowych klas.
Angeline uczy od 40 lat. Zdarzało się jej prowadzić zajęcia jednorazowo nawet dla 100 dzieci. W takiej klasie trudno było oddychać, a co dopiero skupić się na nauce. Nauczycielka i jej uczniowie są zachwyceni i wdzięczni, że teraz mogą się pracować w lepszych warunkach.
Na Wybrzeżu Kości Słoniowej odpady stanowią wielki, nierozwiązany problem. Tylko 5 proc. plastiku jest poddawane ponownemu przetworzeniu. UNICEF wybudował fabrykę, w której mają być produkowane nowoczesne cegły. Akcja informacyjna przekonuje, że plastikowe torby są wartościowe. Ludzie je zbierają i okolica stała się bardziej czysta. W planach jest rozwinięcie działalności opartej na pracy kobiet, aby dać im szanse na zarobek i poprawienie jakości życia w jednym z najbiedniejszych miejsc na świecie.
Wiedza jest ważna
Choć każdego dnia miliard dzieci przychodzi do szkoły, ilość i jakość wiedzy, jaką wynoszą z zajęć jest bardzo różna. Niektóre placówki są kiepsko wyposażone i cierpią na brak wykwalifikowanych nauczycieli.
Czasem warunki w klasach i warunki sanitarne są daleko poniżej oczekiwań. Niekiedy do szkoły przychodzą uczniowie, którzy są chorzy, głodni lub tak wykończeni pracą w obejściu, czy zarobkową, którą musza się trudnić po lekcjach, że niewiele korzystają z zajęć. Jak podaje UNICEF 617 mln dzieci i nastolatków na świecie nie jest w stanie opanować tak podstawowych umiejętności, jak czytanie i liczenie. Jedno dziecko na pięć, w ogóle nie chodzi do szkoły.
Dzieci pochodzące z ubogich rodzin, niepełnosprawne, należące do mniejszości etnicznych, czy dziewczynki, wciąż mają ograniczony dostęp do edukacji. Dzieci z terenów wiejskich dwa razy rzadziej są objęte nauczaniem, niż te pochodzące z miast. 22 mln chłopców i dziewcząt nie uczy się, gdyż zamieszkują obszary objęte konfliktem zbrojnym.
Bez wykształcenia i przygotowania zawodowego, młodzi ludzie nie mogą dostać pracy i zostają na utrzymaniu rodziny, która najczęściej sama cierpi biedę. Imają się prostych zajęć, co nie pozwala im rozwinąć swojego potencjału i zdobyć wystarczającej ilości środków finansowych na utrzymanie.
Bez podstawowej wiedzy o świecie nie są w stanie zadbać o swoje zdrowie i podejmować świadomych decyzji dotyczących ich życia i życia wspólnoty, w której mieszkają.
