Siedem zwrotów, które świadczą o zaufaniu. Sprawdź, czy je wypowiadacie
Zaufanie to podstawa każdego dobrego związku. Jak jednak odróżnić pusty frazes od naprawdę szczerej relacji, w której nie ma miejsca na niepewność, podejrzenia czy emocjonalny szantaż? Amerykańska psycholog zajmująca się związkami i relacjami - dr Cortney Warren - zwraca uwagę na siedem fraz, które wypowiadane przez partnerów świadczą o prawdziwym zaufaniu. Chcąc budować trwałą i wartościową relację, warto sprawdzić, czy możesz ufać drugiej osobie. To też wskazówki, do jakich zachowań należy dążyć w związku.

Spis treści:
Przy tobie mogę być sobą
Poczucie swobody bycia przy drugiej osobie to oznaka zaufania i poczucia bezpieczeństwa. Jeśli obecność partnera nie blokuje cię przed niepohamowanym płaczem, przesiadywaniem w rozciągniętym dresie czy mlaskaniem podczas posiłku, to znaczy, że darzysz go sporym zaufaniem i wiesz, że nie przywiązuje wagi do błahych spraw. Wszyscy mamy wady, ale ważne, by poznać kogoś, kto je akceptuje i komu nie przysłaniają one licznych zalet. Nie ma nic gorszego niż ciągły stres i dążenie do perfekcji, by ukryć prawdziwe oblicze. Na dłuższą metę to silnie wypalające i destrukcyjne uczucie, które może obniżać poczucie własnej wartości.
Damy sobie radę
Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie i dotyczy to także związków. To jak radzimy sobie w sytuacjach kryzysowych, wiele mówi o relacji. Zrzucanie winy na drugą osobę, silne emocje i brak wiary we wspólne rozwiązanie problemu nie wróżą dobrze na przyszłość. Z kolei przytulenie i wypowiedziane z przekonaniem "damy sobie radę" świadczy o tym, że waszego związku nie da się tak łatwo zniszczyć, bo zawsze możecie na siebie liczyć.
Idź i baw się dobrze
W zdrowym związku, w którym panuje zaufanie, nie ma miejsca na zazdrość i podejrzenia. Partnerom obca jest też zaborczość i negatywne postrzeganie spędzania czasu osobno. Pozytywny stosunek do wyjść ze znajomymi i życzenie dobrej zabawy to zachowanie, które cementuje związek - daje jednoczesne poczucie bliskości i wolności. Poza tym nic tak dobrze nie robi miłości jak nawet krótkotrwała rozłąka i tęsknota.
Tęsknię za tobą
Przyznawanie się do tęsknoty świadczy o zdrowej relacji, w której nie obawiamy się, że druga osoba potraktuje to jak wyrzut czy zamach na własną przestrzeń. Wręcz przeciwnie - to oznaka bliskości i silnej więzi, a także radości ze wspólnego czasu i doceniania partnera.

Czy możemy porozmawiać?
W związkach bez zaufania takie stwierdzenie zazwyczaj zapala czerwoną lampkę w umyśle drugiej osoby, która zaczyna gorączkowo zastanawiać się, co zrobiła nie tak, albo czy partner nie chce się właśnie rozstać. Osoby, które sobie ufają, nie obawiają się nagłych zmian w życiu - są przekonane, że rozwiązują problemy na bieżąco, więc nawet "poważna" rozmowa będzie raczej dotyczyć jakiejś niedawnej sytuacji, która nie zdążyła urosnąć do rozmiarów problemu niszczącego związek. Gotowość do szczerej rozmowy to też dobry znak, który świadczy o tym, że nie mamy obaw, by powiedzieć drugiej osobie, co jest nie tak. Liczymy na konstruktywną rozmowę i oczyszczenie atmosfery.
Zaplanujmy to
To niepozorne stwierdzenie kryje w sobie długofalową perspektywę. Nieważne czy mowa o wakacjach czy planach remontu mieszkania. To przede wszystkim sygnał, że chcesz robić coś razem z drugą osobą za miesiąc czy rok. Uwzględniasz ją w swoim życiu i chcesz, by była jego aktywną częścią. To bardzo dobrze wróży na przyszłość - nawet jeśli planujecie wspólnie jakąś zwykłą drobnostkę, to liczycie się ze swoim zdaniem i najprawdopodobniej umiecie pójść na kompromis w różnych kwestiach.
Ufam ci
Nawet jeśli nie do końca zgadzasz się z zamiarami drugiej osoby, to widząc, że jest pewna siebie, po prostu kierujesz się zaufaniem. To ważny element związku, dzięki któremu partnerzy mogą zachować odrębność i poczucie własnej wartości. Torpedowanie wszelkich pomysłów to częsta oznaka braku zaufania. Jeśli chcesz dodać ukochanej osobie skrzydeł, wspieraj ją w działaniach i podkreślaj, że masz do niej zaufanie, a przetrwacie każdy kryzys.