Reklama

Temperatura w mieszkaniu

Niedawno urodziłam córeczkę. Teściowa przekonuje mnie, że w naszym mieszkaniu jest za chłodno i mała ciągle marznie. Jaka powinna być temperatura w domu, by noworodkowi nie było ani zimno, ani za gorąco?

Do tej pory wśród wielu osób wciąż jeszcze pokutuje pogląd, że w mieszkaniu, w którym przebywa malutkie dziecko, musi być gorąco.

Tymczasem nie jest to prawdą! Optymalna temperatura dla noworodka i niemowlęcia to 20-21°C. Jeśli jest wyższa, powietrze w mieszkaniu staje się zbyt suche.

To zaś niekorzystnie wpływa na samopoczucie dziecka, które może często mieć przytkany nosek oraz przesuszoną, łuszczącą się skórę. Ponadto przegrzewane maluszki stają się mniej odporne na zmiany temperatur i dlatego znacznie szybciej się przeziębiają.

Reklama

Z tego względu w mieszkaniu nie powinno być zbyt gorąco. Wyjątek stanowi jedynie łazienka lub inne pomieszczenie, w którym kąpiemy dziecko. W tym miejscu musi być o kilka stopni cieplej (24-25°C) niż w innych pokojach.

Czasem też rodzice martwią się, że noworodek może się przeziębić, gdy po kąpieli przenosi się go z nagrzanej łazienki do chłodniejszej sypialni.

Te obawy są niepotrzebne. Kilkustopniowa różnica temperatur nie wpływa na zdrowie dziecka.

Jeśli jednak maluszek ma po kąpieli mokre włosy, warto założyć mu cienką czapeczkę. Zapobiegnie to utracie ciepła przez główkę, a także sprawi, że włoski szybciej wyschną.


Odpowiedzi udzieliła: Barbara Jaworska, położna środowiskowa

Mam dziecko
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama