Tornistry są za ciężkie!
Specjaliści z lubuskiego Sanepidu, przed rozpoczęciem roku szkolnego, apelują do rodziców, opiekunów i nauczycieli o zwrócenie uwagi na zakup odpowiedniego tornistra lub plecaka dla dziecka oraz dostosowanie jego ciężaru do wymagań ergonomii.
Państwowa Inspekcja Sanitarna w woj. lubuskim przeprowadziła w roku szkolnym 2007/2008 ocenę obciążenia uczniów plecakami i tornistrami. Ważenie przeprowadzono w wybranych szkołach podstawowych całego regionu.
Okazało się, że 36,3 proc. uczniów nosiło tornistry lub plecaki, których waga przekraczała zalecaną. - Mimo że ten odsetek jest spory to i tak niższy niż w roku szkolnym 2006/2007 o ok. 10 proc. - mówi Iwona Rydzaj z oddziału higieny dzieci i młodzieży Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gorzowie.
Z obserwacji Sanepidu wynika także, że najczęściej zbędne przedmioty przynoszą do szkoły dzieci z młodszych roczników. To m.in. pamiętniki, niepotrzebna odzież i obuwie, zabawki, napoje i kanapki w ciężkich opakowaniach.
Wyniki badań przekazano do wiadomości nauczycieli i wychowawców. Ponadto ustalono z wychowawcami, że będą wymagać od uczniów młodszych klas, by część artykułów szkolnych pozostawiali w szkole.
- Rodzice dzieci, które noszą zbyt ciężkie tornistry, nie zawsze kontrolują systematycznie ich zawartość. W związku z powyższym przeprowadzono pogadanki z rodzicami i uczniami na temat
racjonalnego pakowania tornistra, prawidłowego noszenia oraz profilaktyki wad postawy wśród uczniów - podkreśla Iwona Rydzaj.
Istotny jest również dobór samego tornistra. Należy zwrócić uwagę, by był wykonany z lekkich materiałów. Niektóre produkty, mimo że ładne z wyglądu, są bardzo ciężkie i niefunkcjonalne.
Zbyt ciężki tornister to jedna z przyczyn powstawania wad postawy, które zakłócają nie tylko prawidłowe funkcjonowanie układu ruchu, ale są także przyczyną bólu, zwyrodnień oraz sprzyjają powstawaniu nieprawidłowości w funkcjonowaniu narządów wewnętrznych.
