Udany wyjazd z maluchem od A do Z

Wkrótce czekają cię pierwsze wakacje z dzieckiem. Z jednej strony cieszysz się na myśl o rodzinnym urlopie, ale z drugiej przeraża cię ogrom spraw, które trzeba załatwić i rzeczy, jakie należy zabrać ze sobą. Spokojnie - grunt to dobra organizacja. Zacznij od wyboru odpowiedniego miejsca na wypoczynek, pomyśl o bezpieczeństwie i wygodzie malucha, a także o tym, czym zająć jego uwagę podczas drogi. Trzymaj się wskazówek zawartych w poniższym alfabecie, a marzenia o cudownych wakacjach się spełnią.

Zabierz ze sobą rzeczy, które ułatwią opiekę nad dzieckiem i poprawią komfort wypoczynku. Do walizki zapakuj podróżną miniapteczkę, ściereczki dezynfekujące, nieprzemakalną matę do przewijania, parasolkę, nosidełko, zestaw butelek, kubeczki, łyżeczki, zabawki, kocyk, ulubioną poduszkę, elektroniczną nianię. W bagażniku powinien się zmieścić wózek, przyda się również łóżeczko turystyczne, wanienka i kilka zabawek, które zajmą malca na plaży.

Musisz w taki sposób spakować walizki, żeby w razie niespodziewanego wydarzenia (np. zalania ubranka soczkiem), rozwiązać problem. W torbie podręcznej, oprócz dokumentów (np. książeczki zdrowia i szczepień dziecka), powinny znaleźć się: kilka pieluch jednorazowych, nawilżane chusteczki, krem przeciw odparzeniom, woda w butelce, ubranka na zmianę, kocyk, leki działające przeciwbólowo, przeciwgorączkowo oraz przeciwwzdęciowo, krem z filtrem przeciwsłonecznym, picie oraz prowiant. Jeśli na wakacje lecicie samolotem, dla bezpieczeństwa spakujcie dziecięce ubrania i akcesoria do dwóch osobnych walizek. W razie zaginięcia bagażu malec nie zostanie bez ciuszków.

Niemowlę może spędzić w samochodzie maksymalnie 6 godzin. Jeśli więc musicie jechać dłużej, warto co dwie godziny robić postoje. Kiedy wybieracie się na drugi koniec Polski lub jeszcze dalej, podróżowanie rozłóżcie na dwa dni (zaplanujcie nocleg w połowie trasy). Podczas upałów warto wyjechać z domu w późnych godzinach popołudniowych lub wcześnie rano. Wyjazd o tej porze ma wiele zalet - dziecko śpi, na drodze jest niewielki ruch, słońce jeszcze nie praży. Kiedy lecicie samolotem, zwróćcie uwagę na godziny odlotów (loty czarterowe zwykle odbywają się wcześnie). Jeśli to możliwe, latajcie z maluchem w ciągu dnia.

Wasz pobyt na wakacjach powinien trwać co najmniej dwa tygodnie, a nawet dłużej. Organizm niemowlęcia, potrzebuje kilku dni, by się przystosować do funkcjonowania w nowych warunkach klimatycznych, a dopiero potem odpoczywa. Dłuższy pobyt jest szczególnie ważny, kiedy zależy nam na wzmocnieniu odporności dziecka.

Jest ona potrzebna do tego, byście w razie potrzeby mogli skorzystać za granicą z opieki medycznej. Wniosek o jej wydanie składa się w swoim oddziale NFZ. Kartę otrzymuje się w tym samym dniu. Jeśli jesteście ubezpieczeni w NFZ, wraz z dziećmi macie prawo do korzystania z bezpłatnych świadczeń zdrowotnych w krajach Unii Europejskiej oraz państwach członkowskich EFTA (Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu) na takiej samej zasadzie, jak ich obywatele. Jednak mimo możliwości leczenia się w państwowych ośrodkach zdrowia, warto wykupić dodatkowe ubezpieczenie kosztów leczenia za granicą. Jeśli nie dla całej rodziny, to chociaż dla dziecka. Więcej informacji na: www.ekuz.nfz.gov.pl.

W samochodzie dziecko powinno podróżować w foteliku dostosowanym do jego wzrostu oraz wieku. Przed wyruszeniem w drogę trzeba się upewnić, czy fotelik jest odpowiednio przymocowany, a pasy uprzęży dobrze napięte. Specjaliści do testów fotelików uważają, że najbezpieczniejsze dla dziecka jest środkowe siedzenie na tylnej kanapie. Właśnie na tym miejscu malec jest najlepiej chroniony przed bocznym uderzeniem.

Jeśli wybieracie się na górską wyprawę z dzieckiem, zaplanujcie krótkie, niezbyt trudne trasy, z których w razie czego będzie można szybko powrócić. Brzdącowi najwygodniej będzie w nosidełku turystycznym (nadaje się dla dzieci w wieku od kilku miesięcy do 3. roku życia). Z racji tego, że podczas wędrówki maluch nie będzie się ruszał, należy go cieplej ubrać (najlepiej na cebulkę).

Aby uniknąć problemów żołądkowych, jak najczęściej myj malcowi ręce. Do mycia ząbków oraz przygotowywania mleka używaj tylko wody butelkowanej. Gdy twój maluch jest właśnie na etapie rozszerzania diety i chętnie próbuje nowych dań, nie podawaj mu "przysmaków" z przydrożnych budek, np. lodów, frytek, itp. Jeśli spędzasz wakacje w ciepłych krajach, nie proponuj surowych owoców i warzyw. Kupuj tam tylko wodę butelkowaną (uwaga: nie może stać na słońcu!) i podawaj dziecku gotowe jedzenie ze szczelnie zamkniętych słoiczków.

W trosce o bezpieczeństwo maluszka warto kupić mu specjalną opaskę na rączkę, na której można niezmywalnym pisakiem zapisać swój numer telefonu, ewentualnie dane dziecka. W sytuacji, gdyby malec się zgubił, informacje pomogą w odszukaniu rodzica. Zawsze należy wybierać opaski wodoodporne, wykonane z trwałych materiałów (smyk nie może przerwać paska).

Aby przetrwać podróż samochodem, warto zapakować ulubioną zabawkę dziecka i kilka nowych, które je zaciekawią. Młodszemu brzdącowi można zawiesić maskotki i grzechotki na uchwycie od fotelika. Przydadzą się też bajki do słuchania. Brzdąc nie będzie się nudził, gdy poświęcisz mu uwagę. Dlatego mów do dziecka: możesz opowiadać mu np. o tym, co widać za oknem.

Aby uchronić malca przed owadami, odpowiednio go ubieraj (np. w pajacyki z nogawkami i długimi rękawami), a na głowę wkładaj cienkie bawełniane czapeczki. Skrapiaj wózek i ubranko smyka specjalnymi środkami odstraszającymi owady (np. KomarOff, AntyBzzz..., Mozzie). Korzystaj z moskitiery - zawieś ją w oknie lub przykryj wózek brzdąca w czasie wakacyjnych przechadzek.

Maluszek uniknie nudności w czasie podróży autem, jeśli przed wyjazdem zje lekkostrawny posiłek. W trakcie drogi do picia najlepiej podawać mu wodę lub delikatną herbatkę imbirową. Jeśli w samochodzie nie ma klimatyzacji, można lekko uchylić okno i częściej robić postoje. Można też założyć dziecku specjalną opaskę akupresurową Sea-band, która zapobiega nudnościom, a po konsultacji z lekarzem podać apteczne środki przeciwdziałające wymiotom i mdłościom (np. Lokomotiv, Avioplant Junior, Cocculine).

Brzdąc może w nim nie tylko spać, ale także się bawić (łóżeczko można wystawić na dwór, gdzie będzie pełnić rolę kojca). Łóżeczka turystyczne są lekkie, łatwe do składania, funkcjonalne oraz praktyczne. Warto wybrać wersję z różnymi udogodnieniami (np. przewijakiem, moskitierą,lampką). Ceny takich łóżeczek wahają się od ok. 115 zł do 750 zł.

Na wyjazd warto zabrać zapas mleka i kaszek, które zwykle serwujesz maluchowi. Gdy będziesz podawać mu posiłek w samochodzie lub na plaży, pamiętaj, by produkty potrzebne do jego przygotowania trzymać w chłodnym miejscu (może to być torba termoizolacyjna z wkładem), nigdy na słońcu!

Najlepsze miejsca na wakacje z maluszkiem to małe nadmorskie lub górskie miejscowości albo gospodarstwa agroturystyczne. Wcześniej warto jednak sprawdzić, czy są one przystosowane do potrzeb rodzin z dziećmi. Zorientujcie się, czy na terenie jest plac zabaw, piaskownica, możliwość dostępu do kuchni, lodówki, czajnika. Warto zaglądać na fora internetowe poświęcone turystyce i sprawdzić, czy obiecane udogodnienia mają pokrycie w rzeczywistości. Ciekawe adresy znajdują się na stronach: www.dzieciochatki. pl., www.wakacjezdzieckiem.

Planując wyjazd poza Unię Europejską, dziecku do 13 lat należy wyrobić paszport (w krajach UE wystarczy dowód osobisty), który będzie ważny przez 5 lat. Przy składaniu wniosku o wydanie dokumentu dziecko do 5. roku życia nie musi być obecne, muszą być jednak obydwoje rodzice. Jeśli skończyło 5 lat, jego obecność jest obowiązkowa. Koszt wyrobienia dokumentu to 30 złotych (jeśli posiadacie Kartę Dużej Rodziny - 15 zł), termin odbioru określa wydział paszportowy. Czas oczekiwania wynosi ok. 30 dni.

Wybierając się z maluchem na plażę, do torby plażowej zapakuj picie dla malca, słoiczki z jedzeniem, komplet zapasowych ubranek, parawan, parasol plażowy, zabawki dla smyka. Obowiązkowo maluch musi mieć na głowie czapeczkę lub kapelusik. Przed wyjściem z domu należy dziecko nasmarować wodoodpornym kremem z filtrem. Po każdej kąpieli trzeba czynność powtórzyć. W upalne dni między godziną 11.00 a 16.00 maluch powinien przebywać w cieniu. Warto zabrać też ze sobą plastikowe miseczki z przegródkami - dzięki temu łatwiej ci będzie podać maluszkowi posiłek w czasie plażowania.

Ilość gotowych dań, które należy zabrać, zależy od miejsca, gdzie się wybieracie. Jeśli jedziecie do kurortu nad Bałtykiem, wystarczy zapas na 3 dni, jeśli na mazurską wieś - lepiej przygotować się na cały tydzień (asortyment w wiejskich sklepach jest ograniczony). Gdy wybieracie się do większości krajów europejskich, nie ma potrzeby robienia wielkich zakupów, gdyż są tam produkty podobne do sprzedawanych Polsce.

Przechowasz w nim przegotowaną wodę, z której przygotujesz mleko czy kaszkę. Za tradycyjny termos zapłacisz od 49 do 115 zł. Bardziej nowoczesnym rozwiązaniem jest podgrzewacz samochodowy, który podłącza się do gniazdka zapalniczki samochodowej (po 20 minutach podgrzeje wodę do ok. 40˚C). Jego koszt to ok. 65 zł.

Torbę z ciuszkami dziecka pakuj według listy. Włóż do walizki: kilka sztuk bielizny dla malca (body z długim i krótkim rękawkiem, podkoszulki), 4 pajacyki (dwa mogą posłużyć za piżamki), kilka par cieńszych i grubszych skarpetek, 2 sukienki dla dziewczynki, a dla chłopca krótkie spodenki, 2 pary rajstop, 2 bluzy z polaru zapinane na napy, wygodne spodenki (dresy, legginsy), 2 kurteczki (cieplejsza i cieńsza chroniąca od wiatru), czapeczki (np. wiązana i kapelusz). Jeśli smyk już chodzi, weźcie też dwie pary butów (np. sandałki i buty kryte, ale w warunkach polskiego lata przydałyby się też kaloszki) i skarpetki antypoślizgowe.

Wyjazd z dzieckiem może być pełen różnych niespodzianek. Łatwiej je zaakceptujesz, jeśli będziesz pozytywnie nastawiona. Pamiętaj, że nie zawsze to - co twoim zdaniem miało być atrakcją dla dziecka - rzeczywiście nią będzie. Może np. okazać się, że twój brzdąc wcale nie chce bawić się w piasku, ale za to z upodobaniem obserwuje skaczące żaby... Dlatego spróbuj cieszyć się wakacjami, nawet gdy nie wszystko idzie zgodnie z planem. Nie irytuj się drobiazgami - szkoda na to urlopu. Poza tym, maluch zapamiętuje twoje reakcje na różne zdarzenia, dlatego daj mu dobry przykład.

30 minut powinien trwać postój podczas dłuższej podróży z dzieckiem. W czasie tej przerwy koniecznie należy wyjąć malca z fotelika, aby mógł rozprostować kości, a także podać mu jedzenie i picie. W razie potrzeby należy też zmienić brzdącowi pieluszkę.