Agnieszka Dygant: Tak świętowała urodziny

- Nie będę narzekać, przystosowałam się do sytuacji - mówi Agnieszka Dygant, która 27 marca obchodziła swoje 47 urodziny. Z powodu ogólnokrajowej kwarantanny spowodowanej pandemią COVID–19 aktorka spędziła je inaczej niż zwykle.

Agnieszka Dygant skończyła 47 lat
Agnieszka Dygant skończyła 47 latJarosław AntoniakMWMedia

- Zazwyczaj robię sporą imprezę, zapraszam przyjaciół i bawimy się razem. Są to o tyle fajne spotkania, że mogę wówczas porozmawiać z osobami, z którymi nie widzę się tak często, jak bym chciała.

- W tym roku będzie inaczej, pewnie pogadamy przez telefon, a oprócz tego postanowiłam, że urządzę imprezę online na Instagramie. I myślę, że też będzie fajnie. To jest inny czas i trzeba się do tego dostosować. Nie będę narzekać, przystosowałam się do tej sytuacji, upiekłam ciasto z jabłkami i będziemy świętować w domu - zdradziła Agnieszka Dygant.

Aktorka dodaje, że woli nie robić planów na czas po zakończeniu pandemii.

- Planem jest to, żeby zachować wszystkie warunki bezpieczeństwa i chronić swoje zdrowie. To jest priorytet. Nie robię planów na potem, bo sytuacja rozwija się dynamicznie, nie wiadomo, co będzie się działo na świecie i w Polsce. Nie chciałabym czegoś planować i być niewolnikiem jakiegoś pomysłu, który na siłę będę realizować. Teraz trzeba się uspokoić i wyciszyć - mówi aktorka.

A czego życzyłaby sobie z okazji urodzin?

- Mam jedno życzenie w tej chwili, dla siebie i dla innych - żeby to szaleństwo się skończyło, żebyśmy wszyscy byli zdrowi i jak najszybciej wrócili do normalności. Życzę tego sobie i państwu -  mówi Agnieszka Dygant.

PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas