Te trasy to raj dla rowerzystów! 6 najpiękniejszych szlaków rowerowych, które pokażą ci Polskę z innej perspektywy
To właśnie, kiedy jeździsz rowerem, odkrywasz miejsca, które z samochodu łatwo przegapić. Ukryte zatoczki, polne kapliczki, ścieżki między jeziorami, urokliwe wioski. Coraz więcej tras jest wygodnych, bezpiecznych i naprawdę dobrze zaprojektowanych. Prowadzą nie tylko przez znane regiony, jak Małopolska czy Pomorze, ale też przez mniej oczywiste zakątki, które dzięki rowerowej infrastrukturze stają się dostępne i kuszące. Poznaj 6 tras, które pokażą ci Polskę z zupełnie innej strony.

Spis treści:
Trasa rowerowa EuroVelo 10/13 pomiędzy Bałtykiem a jeziorem Kopań
Ten fragment nadmorskiego szlaku to mało znany, ale wyjątkowo malowniczy odcinek. Prowadzi między Darłowem a Jarosławcem, wzdłuż pasa lądu oddzielającego Morze Bałtyckie od jeziora Kopań. Po jednej stronie woda i plaża, po drugiej - spokojna tafla jeziora i trawy poruszane wiatrem. To trasa niemal płaska, idealna nawet na rower z koszykiem.
Szlak wokół Tatr - rowerem przez górskie pogranicze
To jedna z najbardziej efektownych tras w Polsce - nie tylko ze względu na widoki. Szlak wokół Tatr to ponad 250 kilometrów malowniczej trasy, która prowadzi przez polsko-słowackie pogranicze. Czekają tu i monumentalne Tatry, i ciche podhalańskie wioski, drewniane kościółki, szerokie doliny i strome zjazdy. Trasa nie jest trudna technicznie, ale wymaga przygotowania - nie tylko fizycznego, ale też organizacyjnego.
Velo Czorsztyn - górskie panoramy i klimatyczne wioski
Wokół Jeziora Czorsztyńskiego prowadzi jedna z najpiękniejszych tras rowerowych w Polsce. Velo Czorsztyn to niecałe 30 kilometrów. Trasa biegnie z jednej strony pod zamkiem w Niedzicy, z drugiej - obok ruin zamku w Czorsztynie, po drodze z widokiem na Tatry i Pieniny. Nawierzchnia jest bardzo dobra, miejscami wręcz nowa, a całość zaplanowana z myślą o rowerzystach: są punkty widokowe, ławki, miejsca odpoczynku i nawet przeprawa statkiem, jeśli ktoś nie chce zamykać pętli na rowerze. To świetna opcja na aktywny wypoczynek.

Szlak R10 na Mierzei Wiślanej - nadmorska perełka
Ta trasa to rowerowy klasyk, ale w najlepszym znaczeniu tego słowa. Prowadzi przez Mierzeję Wiślaną - z Mikoszewa przez Stegnę, Sztutowo, Kąty Rybackie, aż do Krynicy Morskiej i Piasków. W sumie około 50 kilometrów przez lasy, wydmy, miejscowości z wakacyjnym luzem i plaże, które można zobaczyć bez tłumu. To idealna trasa na dzień jazdy z przerwami na lody, zdjęcia i długi spacer przy brzegu. Jest płaska, dobrze oznakowana i dostępna nawet dla mniej zaawansowanych.

Green Velo - dla zaawansowanych
Green Velo to największy rowerowy szlak w Polsce i jeden z tych, który warto przejechać. Prowadzi przez pięć województw - od Warmińsko-Mazurskiego, przez Podlasie, Lubelszczyznę, aż po Podkarpacie i Świętokrzyskie. Łącznie ponad 2000 kilometrów, setki miejsc noclegowych, lokalne jedzenie, parki narodowe, rzeki i piękne widoki. To trasa idealna dla zaawansowanych. Można przejechać fragment (np. Suwalszczyznę albo Roztocze), albo rzucić sobie wyzwanie i poświęcić kilka tygodni na całość. Satysfakcja po przejechaniu gwarantowana!
Pętla Złotnicka - trasa z widokiem na jeziora i Góry Izerskie
Choć nie jest jeszcze tak znana jak Velo Czorsztyn czy Green Velo, ta trasa ma wszystko, czego można chcieć od udanej rowerowej wycieczki: spokojne asfaltowe drogi, pagórki z widokiem na jeziora i pasmo Gór Izerskich, małe wsie z czerwonymi dachami i zero zgiełku. Pętla zaczyna się i kończy w okolicach Złotnik Lubańskich, biegnie wokół Jeziora Złotnickiego i Jeziora Leśniańskiego. Po drodze można zatrzymać się przy Zamku Czocha, albo schłodzić stopy w wodzie przy dzikiej plaży. Trasa liczy około 40 km, miejscami prowadzi leśnymi drogami, ale bez przesadnych trudności.