Agnieszka Włodarczyk na zdjęciu z synem. "Jest inaczej, trochę trudniej"
Agnieszka Włodarczyk chętnie pokazuje w mediach społecznościowych swoją codzienność. Odkąd została mamą, dzieli się także swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi macierzyństwa, a także zdarza się, że prosi internautki o rady. Tym razem aktorka poruszyła kwestię ząbkowania i zdradziła, jak to wygląda w przypadku jej syna Milana.
Agnieszka Włodarczyk o macierzyństwie
W styczniu 2021 roku Agnieszka Włodarczyk na swoim instagramowym profilu poinformowała fanów, że spodziewa się dziecka.
Aktorka jest w związku ze sportowcem Robertem Karasiem. 7 lipca na świat przyszedł ich syn Milan.
Od tamtej pory instagramowy profil aktorki zdominowały tematy dotyczące macierzyństwa. Agnieszka Włodarczyk chętnie publikuje rodzinne ujęcia i dzieli się swoimi przemyśleniami.
Aktorka dość często mówi o tym, jak wygląda codzienność z małym dzieckiem. Wcześniej opowiadała m.in. o wyborze szpitala, pierwszych dniach po powrocie do domu, a także karmieniu piersią. Swego czasu świeżo upieczona mama prosiła nawet o rady doświadczone internautki. Tym razem aktorka postanowiła poruszyć temat ząbkowania.
Agnieszka Włodarczyk o ząbkowaniu Milana
Agnieszka Włodarczyk na instagramowym profilu opublikowała zdjęcie z synem i postanowiła opowiedzieć o dolegliwościach, które towarzyszą Milanowi podczas ząbkowania. Jak sama przyznała, w ostatnich dniach jest inaczej i trochę trudniej.
Aktorka opowiedziała, że Milanowi właśnie pojawiły się cztery zęby i zapewne to spowodowało, że był osłabiony. Poza tym dodała, że chłopiec staje się coraz bardziej aktywny, a co za tym idzie, musi zabezpieczyć wszystko, co mogłoby być dla niego niebezpieczne.
Milan nie chce być w kojcu dłużej niż 10 minut, cały czas chce uskuteczniać wędrówki po domu, zaglądając w każdy kąt. Jest mega aktywny, bierze wszystko do buzi. Muszę zrobić w domu lekkie «przemeblowanie», pochować wszystkie niebezpieczne rzeczy, detergenty, małe przedmioty… Zabezpieczyć kontakty i zainstalować bramki na schodach
Aktorka dodała również, że mały Milan uwielbia przytulać się do rodziców. Poza tym stwierdziła, że mimo trudności nie jest w stanie się na to wszystko zezłościć, bo uśmiech syna jej to rekompensuje.
***
Zobacz także: