Aktorskie metamorfozy
Metamorfozy to dla aktorów chleb powszedni. Tak by się przynajmniej wydawało. A jednak te, które zobaczycie mocno zdziwiły nawet artystów, którzy sami się im poddali. I to nie na potrzeby nowej roli, a całkowicie prywatnie.
Już na pierwszy rzut oka widać było niepokój, napięcie, a nawet pokrywane niepewnym uśmiechem zdenerwowanie na twarzach gwiazd, które zdecydowały poddać się metamorfozie. Robert Żołędziewski odważył się na poświęcenie, którego nie poniósł wcześniej nawet dla ważnej roli filmowej. Nie uległ nawet namowom reżysera filmu "A Rh+" Jarosława Żamojdy, aby "rozświetlić" włosy pasemkami w kolorze blond. Teraz uległ namowom stylistów.
Jego metamorfoza pod hasłem: wiatr i słońce we włosach, okazała się mało spektakularną w porównaniu do tego, co powstało na głowie Wojtka Medyńskiego. "Pijany Irokez" - bo tak aktor ochrzcił swą nową fryzurę - może nie być mile widziany przez producentów serialu, w którym gra. Ale Wojtek uważa, że nie można być więźniem swojego zawodu, a poza tym przed nim dwa miesiące wakacji.
Znacznie mniej odważnie do tematu podeszła Dorota Dobrowolska, która zdecydowała się na bardzo niewielką zmianę. - To ma być coś takiego, co jest pomieszaniem blondu z rudością - zapowiadała siedząc z farbą na głowie. A już zaledwie po godzinie mówiła: "jestem zachwycona!"
VIP - Wydarzenia i Plotki oglądaj w telewizji TV 4 w soboty o godz. 12.00. Zobacz też internetowe strony programu: www.viptv4.interia.pl
