Alan z "Warsaw Shore" chciał zamknąć psa na grillu

Alan Kwieciński z programu "Warsaw Shore" opublikował na swoim Instagramie relację z niedzielnego grilla. Oburzenie wywołał fakt, że celebryta chciał... zamknąć na ruszcie psa rasy chihuahua.

Alan Kwieciński jest uczestnikiem popularnego programu "Warsaw Shore"
Alan Kwieciński jest uczestnikiem popularnego programu "Warsaw Shore"Instagram

Już sama idea programu "Warsaw Shore", w której grupa młodych ludzi, których łączy zamiłowanie do imprez i kręcenie każdego bardziej pikantnego momentu ich życia jest dość kontrowersyjna. W związku z charakterystyką tego reality-show ciężko spodziewać się po jego uczestnikach elokwencji czy wyszukanego poczucia humoru.

Jednak w przypadku Alana Kwiecińskiego, uczestnika tego nie najambitniejszego programu, ciężko mówić o poczuciu humoru w odniesieniu do żartu, którego ostatnio był autorem na swoim Instagramie.

Alan Kwieciński włożył psa na grilla

Celebryta skrzętnie dokumentuje chwile ze swojego życia na Instagramie. Nie inaczej było ostatniej niedzieli, gdy na instarelacji wstawił filmiki z grilla. I nie byłoby nic w tym złego, gdyby nie jego dyskusyjny pomysł na żart. 

Głównym bohaterem żartu stał się przerażony piesek rasy chihuahua należący do jego koleżanki grającej w "Love Island", Aleksandry Daniel. Alan wziął psa na ręce, po czym postawił go na grillu z zamykaną kopułą. Rozbawiona właścicielka psa powiedziała: - Dzisiaj, proszę państwa, serwujemy na grillu... - Pulpet z rożna - dokończył Alan Kwieciński, który właśnie kładł psa na rożnie obok mięs.

Alan Kwieciński kładł przerażonego pieska na ruszcie grilla
Alan Kwieciński kładł przerażonego pieska na ruszcie grillaInstagram

Żart wywołał oburzenie, ale jego autorzy dalej się śmieją

Nie trzeba było długo czekać na reakcje internautów. Pod ostatnim postem Alana można znaleźć komentarze traktujące o jego niesmacznym żarcie.

Lubisz się znęcać nad psem? Bawi cię to? Żenada.
Biedny pies. Ale co tam, ważne że pustaki się cieszą. Obraz nędzy i rozpaczy.
Co trzeba mieć w głowie żeby znęcać się nad pieskiem i jeszcze ich to śmieszyło! Żałosne dzieciaki!!!! Powinni Wam go odebrać!

- nie kryją oburzenia internauci.

Jednak Alan Kwieciński i Aleksandra Daniel w świeżo opublikowanych relacjach na Instagramie dalej śmieją się ze swojego żartu i są zachwyceni faktem, że piszą o nich portale plotkarskie, nie wyciągając z tego zdarzenia żadnych wniosków.


Zobacz również: 

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas