Amy Schumer uważa, że przyjaźń ze sławnymi ludźmi jest bardzo męcząca
Gwiazda filmu "Wykolejona" przyjaźni się ze zdobywczynią Oscara Jennifer Lawrence, ale wyznała, że nie ma zamiaru zaprzyjaźniać się z innymi gwiazdami.
Powiedziała: - Przyjaźń ze sławnymi ludźmi jest wyczerpująca i wymaga zbyt wiele pracy. Oczywiście nie mówię tu o Jennifer.
Gwiazda, która jest w związku z projektantem mebli Benem Hanischem, uważa, że spotykanie się ze sławną osobą byłoby "okropne".
Powiedziała: - To brzmi okropnie. Nie wydaje mi się, że mogłabym być w publicznym związku, ale wielu celebrytów spotyka się ze sobą, więc coś w tym musi być.
Mimo iż Amy często porusza w swoich skeczach osobiste kwestie, to nigdy nie chce urazić nikogo ze swoich najbliższych, więc zawsze sprawdza z nimi treść występu, jeśli zamieszcza w nim jakąś wzmiankę o nich.
Powiedziała: - Zawsze proszę wszystkich, żeby najpierw zapoznali się z materiałem i mówię: Jeśli chcesz coś wykreślić, to po prostu mi powiedz.
- Niedawno podczas radiowego show Howarda Sterna opowiadałam o tym, jak spotykałam się z zapaśnikiem i najpierw do niego zadzwoniłam, żeby uprzedzić go, że zadadzą mi pytanie na jego temat. Chciałam mieć pewność, że wyraża na to zgodę.
- Nie wszystko jest grą fair. Chcę, żeby ludzie dobrze się czuli i nie chcę zranić niczyich uczuć lub sabotować swoje związki, szczególnie z członkami mojej rodziny.
Gwiazda filmu "Babskie wakacje" jest wdzięczna za to, że dzięki sukcesowi jej skeczy może bardziej starannie wybierać filmy, w których się pojawia.
W rozmowie z magazynem "Total Film" powiedziała: - Znam kierunek, w którym nie chciałabym iść. Mogę zarabiać na moich skeczach, więc nie muszę się zastanawiać: Ile mi zapłacą, żebym wystąpiła w tym gniocie, ponieważ mogę pozwolić sobie na to, żeby poczekać na projekty, z których mogę być dumna.