Andie MacDowell próbowała wślizgnąć się do parku?
„Wślizgnąć” to w tym wypadku bardzo dobre określenie. Redakcja „Page Six” opublikowała niedawno zdjęcia gwiazdy, która przeciska się pod ogrodzeniem jednego z parków w Los Angeles. Jak nietrudno się domyślić, fani w komentarzach ostro skrytykowali jej zachowanie.
W Stanach Zjednoczonych, tak samo jak w Polsce większość terenów zielonych została zamknięta w ramach walki z epidemią koronawirusa. Mieszkańcy, spędzający większą część czasu w domach, mogą co najwyżej popatrzeć na zieleń zza ogrodzenia. Wydaje się jednak, że niektórzy starają się obejść wprowadzane przez władze ograniczenia.
Jak donosi "Page Six" jedną z takich "buntowniczek" jest Andie MacDowell. Zdaniem dziennikarzy zza oceanu gwiazda, znana m.in. z filmu "Cztery wesela i pogrzeb", została przyłapana przez paparazzi, gdy wraz ze swoimi córkami przeciskała się pod bramą jednego z parków w Los Angeles. Jak podaje gazeta, teren ten zamknięty jest do 30 kwietnia.
Mimo, że MacDowell zaprzeczyła tym rewelacjom (w Instagramowej relacji opublikowała notkę, w której poinformowała, że ona i jej córki przebywają obecnie w Montanie), fani w komentarzach nie zostawili na niej suchej nitki. "Jestem sławny - mogę łamać zasady", "Bogatym i wpływowym wszystko ujdzie na sucho", "Przecież każdy wie, że sławnych reguły nie dotyczą", pisali pod artykułem na Twitterze.
A jak Wy myślicie? To Andie czy tylko ktoś podobny do niej?