Anna Popek: Jest piękna, bo używa oleju
Ona ma sprawdzony patent na urodę. Dowody? Na Facebooku.
Tam Anna Popek (46) chwali się zdjęciami z wakacji i okazuje się, że w bikini wygląda lepiej niż niejedna 30-latka! Zapytaliśmy, jak ona to robi. "Mój sposób na młodość? Dbam o siebie na co dzień. Tuż po obudzeniu, przez 15 minut płuczę jamę ustną olejem słonecznikowym. To zabija bakterie i sprawia, że pozbywam się toksyn. Następnie piję dwie szklanki ciepłej wody z cytryną, łykam gorzką morelę, która ma działanie antyrakowe i jem nasiona ostropestu plamistego, który korzystnie wpływa na wątrobę. Dopiero wtedy zasiadam do śniadania", zdradza nam dziennikarka. Prezenterka nie jada jogurtów, bo, jak twierdzi, przyczyniają się po powstawania cellulitu. Je za to dużo ryb, nasion i warzyw. Raz w roku wyjeżdża na owocowo-warzywny detoks. "Ponadto sporo pływam i każdego ranka wykonuję ćwiczenia rozciągające. Od czasu do czasu nakładam też maseczki odżywcze i robię peeling ciała", mówi Anna.