Ariana Grande boi się, że straci głos

Gloria Estefan powiedziała Arianie Grande, żeby nigdy się nie poddawała Piosenkarka znana z hitu "Break Free" miała około siedmiu lat, gdy legenda muzyki usłyszała ją śpiewającą karaoke podczas rejsu statkiem. Gloria Estefan zachęciła ją wtedy, aby zastanowiła się nad karierą muzyczną. W rozmowie z Alanem Carrem Ariana powiedziała:  - Byłam na wakacjach z rodziną i śpiewałam karaoke. Nie wybrałam odpowiedniej piosenki. Płynęliśmy statkiem, a ja postanowiłam zaśpiewać piosenkę "My Heart Will Go On" z filmu "Titanic". Bardzo niebezpieczny wybór, ale miałam około siedmiu lat, więc nie zdawałam sobie sprawy z tego, co robię.- Gdy skończyłam śpiewać, ktoś do mnie podszedł i powiedział: Gloria Estefan chciałaby z tobą porozmawiać. Pomyślałam wtedy, tak samo jak mój brat, "czy to jakiś żart?" Potem poszliśmy się z nią przywitać. A ona powiedziała: Chciałabym tylko powiedzieć ci, że jesteś bardzo utalentowana i nigdy się nie poddawaj. To było czyste szaleństwo. 23-letnia piosenkarka wyznała wcześniej, że bardzo boi się tego, iż coś złego mogłoby stać się z jej głosem. Wyznała: Jedną z moich największych obaw jest to, że coś mogłoby stać się z moim głosem, ponieważ struny głosowe są bardzo delikatne.