Arnold Schwarzenegger został królem Internetu
Były mistrz kulturystyki, aktor i gubernator stanu Kalifornia. Tak wygląda lista zawodowych dokonań Arnolda Schwarzeneggera. Do tego zestawienia gwiazdor śmiało może już dodać słowo influencer, bo jego posty są hitem sieci.
Jeśli ktokolwiek wątpi, że 72-latek potrafi ciekawie i dowcipnie prowadzić konto na Instagramie, powinien odwiedzić profil Arnolda Schwarzeneggera. Choć jego kariera aktorska oraz polityczna należą do przeszłości, Arnie nadal zdobywa fanów. Tym razem dowcipem i dystansem do siebie. Dowód? Jego profil obserwuje już prawie 20 mln followersów.
Wystarczy przejrzeć jego posty i zdjęcia, by stwierdzić, że były aktor nie narzeka na brak zajęć, nie tracąc przy tym poczucia humoru. Od 2002 roku organizuje słynne i prestiżowe zawody dla siłaczy Arnold Strongman Classic, na które zaprasza najlepszych zawodników z całego świata. Poza tym tworzy programy treningowe, udziela się charytatywnie i współpracuje ze Snapchatem, tworząc własne motywacyjne show Rules of Succes. Bo Arnie nie ogranicza się do Instagrama, Facebooka czy Twittera. Regularnie udziela się na platformach, które powstały z myślą o młodych użytkownikach: Snapchacie i TikToku, gdzie funcjonuje pod urokliwym nickiem ArnoldSchnitzel (Arnold Sznycel).
Schwarzenegger chętnie dzieli się ze swoimi fanami scenkami z życia zawodowego i prywatnego. To właśnie z mediów społecznościowych możemy się dowiedzieć, kto jest największym bohaterem dla człowieka, który - jak sam o sobie mówi - pokonał Predatora. Arnie nie ukrywa bowiem swojego podziwu dla działań młodej szwedzkiej aktywistki ekologicznej, Grety Thunberg, z którą uwielbia się fotografować. Na jego Instagramie znajdziemy zdjęcia z Gretą nie tylko z oficjalnych wydarzeń, ale również np. z przejażdżki rowerowej.
Były gubernator chwali się nie tylko zdjęciami z siłowni, ze spotkań z innymi aktorami, politykami i działaczami. Wiele miejsca poświęca również zwierzętom. Podkreśla, że jego biuro jest "przyjazne dla zwierząt" i regularnie przychodzi do niego z psami oraz osłem. "Nigdy nie jedz sam" - napisał w najnowszym poście pod zdjęciem, na którym ucztuje przy stole ze swoimi czworonożnymi przyjaciółmi. Pod fotografią z ukochanym yorkiem napisał z kolei: "Przepis na udany dzień: jacuzzi + całuski psa".
Śledząc media społecznościowe Arnolda, można wywnioskować, że odtwórca roli Terminatora to dumny i kochający ojciec. Lubi chwalić się swoimi dziećmi, zamieszcza ich zdjęcia przy okazji urodzin i zapewnia o swoich uczuciach. Warto dodać, że Schwarzenegger ma dwie córki i trzech synów. Z jednym z synów, Josephem Baeną, wiąże się głośny swego czasu skandal.
Życie byłego gubernatora nie jest bowiem idealnym obrazkiem z Instagrama. W 2011 roku głośno było o jego rozstaniu z żoną, Marią Shriver, z którą był związany od 1986 roku. Przyczyną rozwodu był ujawniony romans z pokojówką Mildred Patricią Baeną, która urodziła Schwarzeneggerowi syna Josepha, zaledwie kilka dni po tym, jak Maria i Arnold powitali na świecie swoje czwarte dziecko - Christophera. W 2012 roku Arnie wydał autobiografię, w której postanowił przyznać się do swoich grzechów i ujawnić jeszcze jeden romans - z Brigitte Nielsen, z którą pracował na planie filmu "Czerwona Sonja".
Aktor początkowo chciał utrzymać w tajemnicy to, że ma nieślubne dziecko. Nakłonił Mildred, aby wpisała w rubrykę "ojciec" nazwisko swojego męża, kupił im dom i przez lata płacił za edukację Josepha. Odkąd jednak prawda ujrzała światło dzienne, Schwarzenegger chwali się synem tak samo jak pozostałymi dziećmi i chętnie pozuje z nim do zdjęć. Zwłaszcza że Joseph do złudzenia przypomina swojego ojca z lat jego młodości.
W mediach społecznościowych Arniego nie ma tylko jednego - nowej miłości. Schwarzenegger publicznie bije się w pierś, twierdzi, że Maria była idealną żoną i wciąż liczy, że będą jeszcze razem. Na razie jednak były Terminator musi zadowolić się posiłkami w towarzystwie dwóch psów i osiołka.