Chris Hemsworth wierzy w duchy

Aktor znany z filmu "Thor" nie widział jeszcze zjawy przechodzącej przez ściany, a naczynia stołowe nie spadały niespodziewanie z kuchennych szafek, ale mimo to wierzy w istnienie duchów.

Chris Hemsworth
Chris HemsworthGetty Images

W rozmowie z magazynem "Australia's BW" 32-letni aktor powiedział:

- Wydaje mi się, że wszyscy zadajemy sobie pytanie co jest po drugiej stronie. Wierzę w to, że po śmierci jest jakieś życie lub reinkarnacja. Jeśli po śmierci nie ma kompletnie nic, to byłaby to bardzo smutna wizja.

Chris zakończył niedawno pracę na planie filmu "Ghostbusters. Pogromcy duchów", w którym wciela się w rolę Kevina Beckmana.

W filmie, który trafił do kin w zeszłym tygodniu, główne role grane są przez kobiety. W filmie możemy też usłyszeć australijski akcent Chrisa.

Przystojniak, który urodził się i dorastał w Melbourne w Australii, przyznał, że trudno mu było posługiwać się australijskim akcentem podczas kręcenia filmu, ponieważ we wcześniejszych filmach nie miał okazji, by go wykorzystać.

Powiedział:

- Mówienie z australijskim akcentem było początkowo dziwne. To zabawne, ponieważ mój głos stał się rekwizytem. Gdy nie mówisz z danym akcentem przez dłuższy czas, to potem posługujesz się nim bardziej świadomie. Twoja głowa to kontroluje.

Chris Hemsworth
Chris HemsworthGetty Images
Wstydliwe zdjęcia gwiazdINTERIA.PL
Bang Showbiz
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas