Co z Weroniką?
Takiego startu nie miało jeszcze żadne polskie show. Weronika Książkiewicz (27) niemal prosto z parkietu trafiła na stół operacyjny.
Są w życiu chwile, kiedy los planuje za nas. W moim życiu taka chwila właśnie nadeszła", powiedziała przygaszonym głosem Weronika, witając się z widzami pierwszego odcinka obecnej edycji "Tańca z gwiazdami" . I dodała, że ze względów zdrowotnych musi zrezygnować z udziału w programie. Nikt się jednak nie spodziewał, że aktorka już dwa dni później trafi na stół operacyjny w Centrum Rehabilitacji STOCER w podwarszawskim Konstancinie-Jeziornie.
Wszystko zaczęło się podczas intensywnych treningów do programu. "Narzekała na ostre bóle łydki. Nie pomagały na to żadne masaże, maści ani okłady. Dlatego lekarz, który opiekuje się tańczącymi, zdecydował, że konieczne będą dodatkowe, specjalistyczne badania. Wykazały, że ból spowodowany jest uciskiem na jeden z nerwów w kręgosłupie", ujawnia informator SHOW. Lekarze zezwolili aktorce jedynie na jeden występ w programie. Przygnębiona Weronika pożegnała się z widzami, tańcząc cha-chę, już poza konkursem. Na szczęście dzięki kilkugodzinnej operacji Weronika wraca do zdrowia.
Maciej Woźnicki
Więcej informacji znajdziesz w magazynie o gwiazdach SHOW
