Japoński sposób na długowieczność. Oto prosta aktywność w tempie "niko-niko"
W poszukiwaniu tajników zdrowego i długiego życia coraz częściej zerkamy w kierunku Japonii. Mieszkańcy w harmonijny sposób potrafią połączyć dietę, dbałość o samopoczucie i aktywność. Jeśli chodzi o tę ostatnią kwestię, to wśród mieszkańców popularnością cieszy się m.in. slow jogging. Technikę i filozofię prostej aktywności opracował Hiroaki Tanaka, prof. nauk medycznych.

Spis treści:
- Slow jogging to bieganie w naprawdę wolnym tempie. Bieganie z prędkością chodu będzie w sam raz - mówi prof. Tanaka w nagraniu opublikowanym przez Slow Jogging Polska.
To prosta i efektywna technika, która pozwala zwiększyć odporność i poprawić kondycję bez obciążania stawów i kolan. Aktywność ta jest przeznaczona dla każdego, niezależnie od stanu zdrowia i wieku. Prof. Tanaka opracował łatwy sposób na zachowanie zdrowia, który jest już nawet określany mianem japońskiego sposobu na długowieczność.
Japoński sposób na długowieczność. Prosta aktywność w tempie "niko-niko"
Lekki trucht na pierwszy rzut oka może wydawać się trochę dziwny. Kluczowe jest jednak to, jak wiele korzyści przynosi naszemu zdrowiu. Bieg tempem "slow" nie prowadzi do mikrourazów, nie forsuje organizmu i można go praktykować niemal wszędzie.
Prof. Hirokai Tanaka, dyrektor w instytucie fizjologii sportu na Uniwersytecie Fukuoka za pomocą prób i błędów opracował technikę wolnego biegania, która dość szybko rozprzestrzeniła się również w innych zakątkach świata. Tutaj nie liczy się tempo i dystans, ale właśnie wspomniana technika. Ze slow-joggingiem wiąże się pojęcie "niko-niko”, czyli uśmiech.
Idealne tempo to takie, w którym możemy się uśmiechać i swobodnie rozmawiać. Będzie ono oczywiście inne dla każdego - dla osób trenujących na co dzień może wynieść 12 km/h, a poczatkujących jakieś 6 km/h. Wszystko zależy od sprawności i wagi.
Początkującym polecam przeplatanie 1 minuty truchtu 30 sekundami marszu, mogą to być krótkie okresy ćwiczeń wykonywane kilka razy w ciągu dnia. Gdziekolwiek i kiedykolwiek: spróbuj
- zachęca prof. Tanaka.
Slow jogging krok po kroku. Pamiętaj o technice
Nim rozpoczniemy przygodę ze slow-joggingiem, zadbajmy o odpowiednie przygotowanie. Chodzi głównie o obuwie. Prof. Tanaka zaznacza, że idealne to takie na płaskiej podeszwie. Pomoże nam to "lądować" nie na piętach czy palcach, a na śródstopiu. W trakcie truchtu należy biec drobnymi kroczkami i zwracać uwagę na kadencję, czyli liczbę kroków na minutę, jaką wykonujemy.

W trakcie aktywności powinniśmy pamiętać o wyprostowanych plecach, rozluźnionych ramionach (poruszających się w naturalny sposób, bez wymachów). Wyprostowana sylwetka i wzrok utrzymywany na wysokości horyzontu pomoże naszemu ciału poruszać się w naturalny sposób.
- Nie ma potrzeby biegać szybkim tempem. Nie powinniśmy tracić oddechu i uśmiechać się - wyjaśnia w skrócie filozofię popularnej w Japonii aktywności prof. Tanaka. - Patrzymy przed siebie, trzymając lekko uniesiony podbródek. Jeśli nie jesteśmy w stanie rozmawiać, oznacza to, że biegniemy za szybko. Pamiętajmy, aby "lądować" świadomie na śródstopiu, unikajmy "kopania" w podłoże - mówi ekspert w filmie opublikowanym w serwisie YouTube.
Ile razy w tygodniu trenować slow jogging? Prostą aktywność warto praktykować przynajmniej sześć razy w tygodniu po pół godziny. Dzięki temu dość szybko zauważymy efekty. Można zasugerować się wskazówką prof. Tanaki, by rozłożyć trening na poszczególne etapy w ciągu dnia. Przykładowo: 10-15 minut truchtania o poranku, a następnie np. 10 minut po południu. Wszystko zależy od nas i naszego planu dnia.
Korzyści? Slow jogging pomoże zapobiegać otyłości, cukrzycy, miażdżycy, nadciśnieniu, jak i chorobom serca i krążenia. Jak widać, jest to świetna i prosta recepta na choroby cywilizacyjne, z którymi boryka się coraz więcej ludzi. Bo w tym truchcie nie chodzi o sportową rywalizację, a coś, co robimy dla poprawy zdrowia i samopoczucia.
Źródło:
- Slow Jogging i Niko Niko z Profesorem Tanaką - jak zacząć już dziś (www.youtube.com/watch?v=WBfdsxexwtg)
- decathlon.pl